Po powrocie z ciepłej Portugalii dalszy trening wykonuję w Katowicach, w Dolinie Trzech Stawów. Trenowanie w domu daje mi dużo spokoju i skupienia nad tym, co robię. Warunki atmosferyczne są różne. Czasami niezbyt sprzyjające, jednak to mi nie przeszkadza, a wręcz bardziej motywuje do ciężkiej pracy.
Reklamy
i>Gdy jest zbyt zimno na zewnątrz, korzystam z alternatywnych miejsc treningu (hala, siłownia, basen). Założenia, które sobie postawiłem, realizuję w 100%, co jest dobrym prognostykiem na dalszą część sezonu 2011.
Reklamy
Pierwszym sprawdzianem mojej formy będą Halowe Mistrzostwa Polski na dystansie 5 000 m w Spale, w dniu 20 lutego 2011.
Reklamy
Trzymajcie kciuki!!!
Pozdrawiam
Rafał Fedaczyński