22 grudnia 2024

Ekranizacje filmowe książek – co warto zobaczyć w 2018?

Nadal panuje moda na przenoszenie fabuły powieści do filmu lub serialu. Wiele książek służy jako inspiracje dla scenarzystów i reżyserów, coraz więcej bohaterów różnych powieści możemy oglądać na dużym ekranie. Sprawdźcie, które książki warto przeczytać, aby przekonać się, które adaptacje są udane. Oto najnowsze ekranizacje filmowe książek.

Reklamy

 

Miniony rok obrodził w filmowe adaptacje popularnych powieści. Co więcej, nowe ekranizacje ciągle są zapowiadane i wiele z nich na pewno okaże się prawdziwą ucztą. Nie zawsze dobra książka oznacza świetny film czy serial, ale szanse są na to spore – pióro wysokiej próby to dobry materiał na scenariusz. Zastanawiacie się, jakie książki niedawno trafiły do kin? Prezentujemy kilka – według nas najważniejszych – tytułów.

J. Palacio – „Cudowny chłopak”

Reklamy

Film „Cudowny chłopak” to historia chłopca o imieniu August, którego rodzice pieszczotliwie nazywają Auggie. W ich rolę wcielają się Julia Roberts i Owen Wilson, co jest dużą zaletą ekranizacji. Wzruszająca i zabawna opowieść o walce dziecka to świetna książka, ale trzeba przyznać, że film także jest wart uwagi.

August jest inteligentnym i dowcipnym chłopcem, ale przeszedł już aż 27 operacji! Maluch cierpi na chorobę genetyczną, w wyniku której ma zdeformowaną twarz. Właśnie wybiera się do szkoły – pierwszy dzień. Warto poznać tę książkę o tolerancji, akceptacji, przeciwnościach oraz przyjaźni, ale też zobaczyć ekranizację ze świetną rolą Jacoba Tremblaya.

Reklamy

Meg Wolitzer – „Żona”

Wolitzer jeszcze nie pisała tak odważnie – „Żona” według „The Washington Post” to jedna z najlepszych powieści autorki. Premiera nowego wydania odbyła się 5 września, a książka już zyskała status bestsellera – to jeden z najgłośniejszych tytułów jesieni! Podobnie jak ekranizacja książki z Glenn Close w roli głównej. Na zachętę dodamy, że prawa do ekranizacji książki wykupiła Nicole Kidman! W polskiej wersji językowej powieść zostanie wydana przez W.A.B. w 2019 roku.

Joan Castleman żyła u boku swojego męża, gdy ten robił karierę literacką. Była dla niego wsparciem, gdy zdobywał uznanie. W końcu zaczęli się mijać i żyć obok siebie – mąż na pierwszym planie, a żona czekająca gdzieś z tyłu. W dniu, gdy mąż ma odebrać Helsińską Nagrodę Literacką, Joan – zmęczona małżeństwem pełnym pozorów – w końcu go opuszcza. Warto dodać, że kobieta przekroczyła sześćdziesiąt lat i dopiero teraz chce poznać siebie i odzyskać własną tożsamość.

Madeleine L’Engle – „Fałdka czasu”

Wartym uwagi filmem jest także „Pułapka czasu” – scenariusz został zainspirowany powieścią Madeleine L’Engle „Fałdka czasu”. Trzeba wiedzieć, że jest to fantastyka młodzieżowa z 1962 roku. Brzmi zachęcająco? Powieść została wydana w Polsce prawie 40 lat po premierze, dopiero w 1998 roku. To zupełnie inne kino niż powyższe, ale też warte uwagi. Premiera superprodukcji Disneya odbyła się w Polsce 9 marca – na ekranie można podziwiać m.in. Oprah Winfrey, Reese Witherspoon i Chrisa Pine’a.

Meg Murry wyrusza wraz ze swoim młodszym bratem w niezwykłą podróż – w odległy kosmos. Nie lecą tam jednak tylko po przygodę, ale za cel stawiają sobie rozwiązanie tajemnicy zniknięcia ich ojca. Czy im się uda musicie jednak albo przeczytać, albo zobaczyć na ekranie. Warto zobaczyć ekranizację powieści, ale też sięgnąć po książkę, której wznowienie trafiło do księgarni z powodu premiery filmu. Jeśli spodoba Wam się fabuła, polecamy także „Przeciąg w drzwiach”, czyli kontynuację powieści.

 

(tekst i fot. mat. sponsora)