21 grudnia 2024

Hrubieszów: 15-lecie Hrubcia [ZDJĘCIA]

W dniu 23 lutego, w Spółdzielczym Klubie Kultury „Słoneczko” odbyła się promocja komiksu pt. „Hrubcio i Gwidon na basenie Fala”, wydanego z okazji 15-lecia hrubieszowskiej maskotki „Hrubcio”.

Reklamy

23 lutego godzina 17:00 na dworze szarzało już deczko,

lecz wiele osób skierowało swe kroki tam gdzie Klub „Słoneczko,

Reklamy

tu celebrujemy 15-lecie HRUBCIA – maskotki Hrubieszowa,

poznaliśmy historię postaci od słowa do słowa

Reklamy

przedstawioną przez Mirosława Dąbrowskiego

pomysłodawcę chłopaka hrubieszowskiego.

15 lat już HRUBCIO Hrubieszów promuje

i ciągle formę wyśmienitą utrzymuje,

że zdradzi nam sekret miałam nadzieję,

bo tyle lat jest taki sam, nie tyje i się nie starzeje.

Pan Dąbrowski aktywizuje Go do działania,

z tego co raz to nowy komiks lub książeczka się wyłania.

Czytaj: Hrubieszów: Hrubcio z wizytą u małych pacjentów [ZDJĘCIA]

Kto inny pisze, kto inny ilustruje,

wiele osób się w mig angażuje.

Każdy naszego HRUBCIA docenia,

ostatnio Julia Pawlik plastyczka młodego pokolenia.

Pomysł pochwyciła – takich ludzi cenię,

umieściła HRUBCIA z Gwidonem na hrubieszowskim basenie

i powstał komiks, dziś jego promocję mamy

dzięki niemu pływalnię „FALA” pozwiedzamy.

Na spotkaniu było atrakcji wiele,

dopisali hrubieszowscy Seniorzy, z Kapituły Przyjaciół Hrubcia przedstawiciele.

Zobacz: Hrubieszów: Statuetki Hrubcia za rok 2022 wręczone! [ZDJĘCIA]

Pani Jola Głowacz co HRUBCIA od środka poznała,

też w „Słoneczku” swoje „pięć minut” miała.

Dziękujemy Klubowi Seniora i zespołowi „Nasz Czas”,

który swoim występem oczarował wszystkich nas

i mam nadzieję, że niedługo przyjdzie pora,

że obejrzymy ich w telewizji w „The Voice” seniora.

Słuchając śpiewu zawsze znika każda troska,

zadbała o to kierowniczka zespołu Pani Dorota Stronkowska.

Wśród Pań, które ukazały się jako bębniarze,

byli Panowie – jeden grał na harmonijce, drugi na gitarze.

HRUBCIO też próbował sił na bębenku, w muzyce,

wszak ma takie dłonie jak bokser rękawice.

I ja tam byłam, sałatki według Hrubcia spróbowałam

i przyznam skromnie też swoje „pięć minut” miałam.

Na koniec wszystkim zebranym były wręczane

pierniki postacią HRUBCIA udekorowane.

Jednym słowem było bardzo sympatycznie i miło,

niech żałuje ten, kogo nie było.

Zobacz też:

Hrubieszów: Hrubcio i „Historia Pięcioboju”

Zerknij na Instagram →



tekst: Jolanta Wołk, foto: Michał Śliwiński