W niedzielę 18 marca w HDK z przedstawicielami rolników naszego powiatu spotkał się Przewodniczący PSL PIAST, Marszałek Sejmiku Chłopów Polskich i Poseł do Parlamentu Europejskiego – Zdzisław Podkański.
Można się zgadzać z poglądami posła Podkańskiego, który wykazuje głęboką nieufność w stosunku do europejskiej polityki rolnej lub też nie. Można akceptować jego informacje o zagrożeniach dla polskich rodzinnych gospodarstw rolnych lub też z mini polemizować.
Wszystko to jest kwestią indywidualnych poglądów każdego z nas i nikogo nie zamierzam do niczego przekonywać.
Nie w tym jednak rzecz…
Być może Poseł Podkański to nikt ważny i niczego nie jest w stanie załatwić… Możliwe, że nie ma pojęcia o polityce i o jej mechanizmach… Zapewne znajomość z nim do niczego się nie może przydać, a uwaga mu poświęcona byłaby zwykłą stratą czasu…
Jeśli to prawda, to doskonale rozumiem postępowanie naszych władz, zarówno tych z Urzędu Miasta, jak i ze Starostwa, z których nikt nie pofatygował się na spotkanie z Europarlamentarzystą (oprócz słownie „jednego” radnego Rady Powiatu!!!).
Oby taka „gościnność” nie skończyła się tym, że osoby, które w polityce tkwią nie od dziś i dzięki którym można dla swego regionu cokolwiek wywalczyć, nie pozamykały przed naszymi włodarzami nie tylko drzwi swych gabinetów, ale i ich okien!!!
Bo wtedy to będzie można walić w nie jedynie głową…