16 kwietnia 2024

Janusz Woźnica: W co i na czym gra prezydent Rosji Władimir Putin?

Ostatnio w mediach jest głośno, że prezydent Rosji Władimir Putin głosi inne przyczyny, co do wybuchu II wojny światowej. W celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji zwróciłem się z prośbą do historyka z wykształcenia i długoletniej praktyki szkolnej, działacza solidarnościowego, opozycjonisty w stanie wojennym, senatora, itd. mgr Janusza Woźnicy, o czym poniżej…

 

W co i na czym gra prezydent Rosji Władimir Putin?

 

Odpowiedź jest prosta. Putin, jako wytrawny polityk niemający opozycji, od 20 lat sprawujący władzę gra na kilku instrumentach, w wybranym czasie pauzuje, stosuje lejtmotyw i oczywiście akord.

W końcu 2019 r. zorientował się, że zbytnio zbliżył się do Iranu i bojowych szyitów (odłam islamu), chorobliwych wrogów państwa żydowskiego w Palestynie. Izrael poczuł się zagrożony, część światowych organizacji żydowskich też. Wiedząc, że wymienieni oczekują od Polski na odszkodowania za tzw. mienie bez spadkowe postanowił zagrać na strunie izraelskiej i zabrzęczał ! 

Rząd izraelski  w dowód wdzięczności uczynił Putina głównym mówcą na tzw. forum Holokaustu w Jerozolimie 23 stycznia br. To forum, to „impreza” polityczna, w której wzięli udział politycy z wielu krajów między nimi przywódcy państw, które realizowały Zagładę Żydów, bądź w niej uczestniczyły jak Francja, której rząd w Vichy gorliwie współdziałał z Niemcami.

Pisze o tym David Cesarani, wybitny brytyjski historyk żydowskiego pochodzenia, w wydanej w 2019 r. książce „Ostateczne rozwiązanie”, s.725-742. Na stronie 725  D. Cesarini  cytuje bulwersujące słowa ówczesnego francuskiego polityka: „Francja zrobiła więcej niż Niemcy”.

Rząd USA nie pozwolił, aby w maju 1939 r. statek St. Louis z niemal tysiącem żydowskich uchodźców z Niemiec zawinął do amerykańskich portów. Musieli wracać do Europy, a rząd polski kilka miesięcy wcześniej (październik 1938 r.) przygarnął w Zbąszyniu 17 tys. Żydów wypędzonych z Niemiec. 

A jak się żyło Żydom w ZSRR (Rosji) ?  Znany amerykański historyk Timothy Snyder w wydanej w Warszawie w 2011 r. książce „Skrwawione ziemie” napisał, że do końca 1938 r. sowieci zgładzili znacznie więcej Żydów niż naziści (s.133).

Późną jesienią 1939 r. mieszkańcy Ziemi Hrubieszowskiej byli świadkami współpracy obu systemów w Zagładzie. Żołnierze Wehrmachtu ograbili Żydów  w Chełmie i pędzili ich traktem chełmskim przez Hrubieszów na południe, aby przez most na małej rzece Sołokiji przepędzić ich do ZSRR, ale czujna straż graniczna Stalina przy pomocy karabinów maszynowych nie pozwoliła na to („Łuny nad Huczwą i Bugiem” s.101, Zamość 1992 r.). 

W styczniu 1944 r. Armia Czerwona weszła na ziemie polskie, a  w końcu lipca 1944 r. dotarła do Wisły i stanęła patrząc jak w ciągu 63 dni giną powstańcy i jest mordowana ludność Warszawy (1 VIII- 2 X 1944 r.).

Dobre sowieckie samoloty pola walki tzw. szturmowce Ił 2, wyspecjalizowane w zwalczaniu niemieckiego transportu, szczególnie kolejowego nie utrudniały Niemcom transportu Żydów do Auschwitz- Birkenau i Chełmna nad Nerem.

Trudno się dziwić, że Putin stara się odwrócić  uwagę świata od tych obarczających Rosję wydarzeń. „Oczyścił się” przed forum w Jerozolimie. Wprawdzie „spóźnił się”, ale zabłysnął jak celebryta. Wyraźnie przygasił Macrona, prezydenta Francji.

Dla historyków „historyczne” rewelacje Putina to oczywisty fałsz podyktowany wyrachowaniem politycznym. Nikt tego nie traktuje poważnie, ale w polityce prawda już nie ma takiego znaczenia, liczą się interesy. Putin na pewno dowartościował Rosjan, których większość  kocha kult Stalina. Ten mocny akord był Putinowi osobiście potrzebny, gdyż na niwie ZBiR (Związek Białorusi i Rosji) przegrywa z niezwykle sprytnym Łukaszenką.

 

Janusz Woźnica

 

***

 

Wikipedia:

Władimir Władimirowicz Putin (ros. Влади́мир Влади́мирович Пу́тин) – ur. 7 października 1952 w Leningradzie) – rosyjski prawnik, działacz państwowy i polityk; funkcjonariusz KGB (1975 – 1990), pracownik administracji Petersburga (1990–1996), urzędnik administracji prezydenta Rosji Borysa Jelcyna (1996 – 1998), szef FSB (1998 – 1999), premier Rosji od 8 sierpnia 1999 do 7 maja 2000, pełniący obowiązki prezydenta Rosji po rezygnacji Jelcyna 31 grudnia 1999; 26 marca 2000 wybrany na prezydenta Rosji, 14 marca 2004 ponownie wybrany na to stanowisko. Urząd prezydenta pełnił do 7 maja 2008, bowiem 8 maja 2008 roku objął urząd premiera. 4 marca 2012 roku został ponownie wybrany na prezydenta Federacji Rosyjskiej. 7 maja 2012 został zaprzysiężony i tym samym objął urząd prezydenta.

Janusz Woźnica – ukończył w 1975 studia na Wydziale Historii Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie. Od 1975 do 2007 pracował w liceum ogólnokształcącym w Hrubieszowie. W 1980 podjął działalność w „Solidarności”. W 1986 za działalność opozycyjną został skazany na karę półtora roku pozbawienia wolności, zwolnienie uzyskał po około pół roku. Sprawował mandat senatora I kadencji z listy Komitetu Obywatelskiego oraz II kadencji z listy Porozumienia Ludowego. W Senacie reprezentował województwo zamojskie. W latach 1998 – 2002 pełnił funkcję radnego sejmiku lubelskiego. W 2007 został wybrany do władz wojewódzkich NSZZ „S” Rolników Indywidualnych. W 2013, za wybitne zasługi dla przemian demokratycznych w Polsce, za osiągnięcia w działalności państwowej i publicznej, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.


Wysłuchał i opracował – Marek Ambroży Kitliński

Fot. lubiehrubie.pl

 


 

Zobacz też:

WIADOMOŚCI – Hrubieszów: Wspomnienia z okresu stanu wojennego

WIADOMOŚCI – Janusz Woźnica: O agresji ZSRR na Polskę – Nóż w plecy!

WIADOMOŚCI – Janusz Woźnica: Powstanie Warszawskie 1 sierpień – 2 październik 1944