Mullah Abdul Manan znajdujący się na liście najbardziej poszukiwanych rebeliantów w Afganistanie JPEL (z ang. Join Prioritized Effective List) został pojmany 18 maja 2011 roku podczas nocnej operacji żołnierzy polskich wojsk specjalnych w dystrykcie Andar. To już kolejny JPEL schwytany od początku IX zmiany Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie.
Dzięki czynnościom operacyjno – rozpoznawczym Służby Kontrwywiadu Wojskowego udało się ustalić miejsce przebywania groźnego Taliba. Komandosi otrzymali także informację, że Abdul Manan jest ostrożny, często przemieszcza się i zmienia miejsca przebywania zwłaszcza gdy w okolicy przelatują śmigłowce koalicyjne.
Schwytanie poszukiwanego rebelianta to rezultat starannie zaplanowanej operacji, zakończonej sukcesem także dzięki wysokim umiejętnościom pilotów z Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej. Polscy żołnierze podeszli skrycie i schwytali całkowicie zaskoczonego Manana oraz trzech innych rebeliantów. Wszyscy zatrzymani zostali wstępnie przesłuchani i przekazani służbom afgańskim.
Abdul Manan kilka tygodni temu mianowany został na Khazi – sędziego w prowincji Ghazni. Odpowiedzialny był za zabójstwo osób współpracujących z siłami bezpieczeństwa oraz za ataki na wojska koalicyjne i afgańskie siły bezpieczeństwa. Uczestniczył także w porwaniu Koreańczyków w 2007 roku w dystrykcie Andar.
Tego samego dnia, dzięki informacjom Narodowej Komórki Wywiadu namierzono skład broni i amunicji dystrykcie Koghani w północnej części prowincji Ghazni. Operację przejęcia składu przeprowadzili żołnierze wojsk specjalnych. Rezultatem tej akcji było przechwycenie blisko 30 pocisków do granatników przeciwpancernych oraz granatów ręcznych. Skonfiskowany sprzęt mógł być wykorzystany do ataków na ludność cywilną, afgańskie siły bezpieczeństwa oraz żołnierzy koalicji.
***
Tekst: mjr Szczepan GŁUSZCZAK
Foto: Archiwum PSZ