Wydawać by się mogło, że malowanie ścian to najprostszy i najszybszy sposób na odświeżenie wnętrz. Tymczasem, jeśli ściany zostaną pomalowane nieprawidłowo efekt końcowy nie tylko nas nie zachwyci, ale i może doprowadzić do konieczności wykonania poważniejszego remontu.
Nie oznacza to jednak, że malarz amator nie może z sukcesem odświeżyć ścian w swoim mieszkaniu lub domu. Nie tylko firma remontowa (Warszawa) w końcu da radę zrealizować to zadanie. Wystarczy, że odpowiednio przygotuje się do tego zadania, w czym – mamy nadzieję – pomoże dzisiejszy artykuł. Zapraszamy do lektury.
Wykończenie wnętrz surowych vs. odświeżenie wnętrz już malowanych
Ściany dzielimy na surowe i malowane. Pierwsze to powierzchnie pokryte tynkiem cementowym, tynkiem gipsowym lub wręcz wykonane z płyty karton-gips. Drugie to powierzchnie, które już wcześniej zostały pokryte warstwą farby. Rozróżnienie to jest niezwykle istotne, gdyż jedne i drugie wymagają innego postępowania.
!!!
Nawet jeśli nie zdecydujesz się na samodzielne malowanie wiedza o tym, jak postępować z poszczególnymi powierzchniami pomoże ci zweryfikować kompetencje pracowników firmy remontowej, z której usług zdecydujesz się skorzystać.
Nowe powierzchnie
Wykańczanie nowych powierzchni rozpoczynamy od ich oczyszczenia z brudu i kurzu. Następnie przy pomocy szpachli uniwersalnej wypełnia się większe ubytki w tynku, tak aby pomalowana powierzchnia była gładka. W miejscach nałożenia szpachli powierzchnia ściany będzie nierówna, dlatego też miejsca te należy zeszlifować papierem ściernym. Z zabiegiem tym trzeba jednak poczekać, aż do momentu wyschnięcia szpachli – mokra może zacząć się rolować tworząc jeszcze większe ubytki. Zeszlifowane miejsce znowu oczyszczamy i tak przygotowaną ścianę gruntujemy. Po zagruntowaniu na ścianę nanosimy farbę. Zależnie od wybranego koloru oraz mocy krycia farby czynność tę trzeba będzie powtórzyć.
Powierzchnie malowane
Przemalowanie pomieszczenia to czynność dalece bardziej złożona, niż tylko nałożenie nowej powłoki malarskiej na starą. Jedne firmy remontowo-budowalne najpierw myją ściany specjalnymi detergentami, które mają z nich usunąć tłuszcz oraz inne zanieczyszczenia, inni fachowcy od razu zdrapują na sucho łuszczące się fragmenty farby. Ich pozostawienie na ścianie może spowodować odpadanie nowej powłoki. Po usunięciu łuszczącej się farby i zmatowaniu pozostałej powłoki można przystąpić do procesu uzupełniania ubytków. Wygląda on tak samo, jak w przypadku nowych powierzchni – najpierw ubytki wypełniamy szpachlą, później wygładzamy, a następnie szlifujemy. Zeszlifowane ściany gruntujemy i malujemy.
Sufity
W przypadku nowych sufitów, a więc takich, na których nie ma jeszcze żadnej powłoki malarskiej powierzchnię do malowania przygotowujemy w taki sam sposób, jak w przypadku ścian. To samo dotyczy sufitów już wcześniej pomalowanych. Trudność stanowi tutaj konieczność weryfikacji zastanej powłoki malarskiej oraz ewentualnego zdrapania łuszczącej się farby – przecież nie chcemy, żeby świeżo pomalowany sufit spadł komuś na głowę. W przypadku malowania sufitów zaleca się stosowanie farby podkładowej, dopasowując jej kolor do koloru farby nawierzchniowej możemy skutecznie zmniejszyć krotność malowania.
Ps. Służymy pomocą malarzom amatorom z okolic miasta Warszawa, którzy się jednak rozmyślili, i którym potrzebna jest sprawdzona firma remontowa.
(tekst i fot. mat. sponsora)