Wczoraj hrubieszowscy policjanci zatrzymali w bezpośrednim pościgu 22 i 24-latka. Mężczyźni podpalili stojącą na środku jezdni wersalkę. W pobliżu znajdowały się zaparkowane pojazdy. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj zostaną przesłuchani.
Wczoraj hrubieszowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Polnej pali się samochód. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce zauważyli na środku jezdni obok zaparkowanych pojazdów płonący obiekt. Nie był to jednak samochód, tylko wersalka. W pobliżu kręciło się kilku młodych mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać.
Jeden z policjantów został na miejscu, wyjął z radiowozu gaśnice i ugasił pożar. Płomień był bardzo wysoki. Policjant zużył dwie gaśnice, zanim udało mu się ugasić płonącą wersalkę.
W tym czasie drugi z policjantów udał się w pościg za uciekającymi sprawcami podpalenia.
Wkrótce zostali oni zatrzymani. To mieszkańcy Hrubieszowa w wieku 24 i 22 lat. Policjanci zabrali ich na komendę, gdzie przebadano ich na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało 24-latek miał ponad promil alkoholu, a 22-latek miał 0, 20 promila.
Obaj mężczyźni przebywają w policyjny areszcie. Dzisiaj zostaną przesłuchani. Za spowodowanie niebezpieczeństwa powszechnego kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
***
Źródło:
KPP w Hrubieszowie
Autor: AK