Wiele osób, mieszkających na terenach wiejskich zadaje pytania dotyczące szkód wyrządzanych przez zwierzęta gospodarskie, których nie dopilnowali ich właściciele. Szczególnie duże zagrożenie stanowią psy, których nieprawidłowe utrzymywanie może być przyczyną nieszczęścia. Kto więc i w jakich warunkach ponosi odpowiedzialność za zwierzęta gospodarskie? O tym poniżej.
W zgodzie z przepisami kodeksu cywilnego, ten kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, zobowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody. Odpowiedzialność ta nie jest zależna od tego, czy zwierzę było pod nadzorem właściciela, czy też nie. Osoba chowająca zwierzę albo się nim posługująca ponosi odpowiedzialność za szkodę przez nie wyrządzone nawet wówczas, kiedy zwierzę zabłąkało się lub uciekło.
Uwolnienie się od odpowiedzialności za zwierzę nie jest rzeczą prostą, bowiem należy wykazać, że osoba która zwierzę chowa albo się nim posługuje, ani też inna osobą, za którą ponosi odpowiedzialność nie ponoszą winy w tym, że zwierzę spowodowało szkodę (domniemanie winy). Taką przesłanką może być np. należyte zabezpieczenie miejsca przebywania zwierzęcia.
Co bardzo ciekawe, ustawodawca wprowadził również do przepisów rozwiązanie, w którym nawet gdyby osoba chowająca zwierzę albo się nim posługująca nie była odpowiedzialna, to poszkodowany może żądać naprawienia szkody jeżeli w szczególności jego sytuacja majątkowa jest znacznie gorsza niż właściciela zwierzęcia, czego wymagają zasady współżycia społecznego.
Oczywiście poza wykazaniem przesłanek odpowiedzialności osoby chowającej zwierzę albo się nim posługującej, należy także w odpowiedni sposób wykazać również wysokość poniesionej szkody. W niektórych sytuacjach może okazać się, że osobie uprawnionej do odszkodowania przysługiwać będzie także zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.
Na koniec warto odnotować – w zakresie zwierząt gospodarskich -, że w przypadku szkód wyrządzanych przez takie zwierzęta, można zgłaszać swoje roszczenia wprost do zakładów ubezpieczeń, w których rolnik ma ubezpieczone gospodarstwo z tytułu odpowiedzialności cywilnej (OC). Ubezpieczenie takie jest obowiązkowe. Za brak ubezpieczenia grożą rolnikom wysokie kary finansowe. Jednocześnie w orzecznictwie zarysowała się bardzo ciekawa linia orzecznicza, że zasadniczo psy chowające się w gospodarstwie nie są zwierzętami gospodarskimi, stąd też w razie wyrządzenia przez nie szkody rolnik będzie musiał ją pokryć z własnej kieszeni.
Tomasz Gabrylewicz – prawnik
Pl. Kupiecki 10, 22 – 100 Chełm
e-mail: prawnik-chelm@wp.pl
www.radcaprawny-chelm.pl
tel.: 883 001 676