Tekst i jego interpretacja, gra aktorska, muzyka, dźwięk i światło – to chyba najważniejsze wyróżniki teatru, jako rodzaju sztuki. Dobre przedstawienie to zapewne wiele godzin prób, a wszystko po to, aby widz mógł przenieść się w zupełnie inny świat i lepiej zrozumiał postawy i emocje bohaterów, które na deskach teatru ulegają skondensowaniu.
Tym razem na scenie Hrubieszowskiego Domu Kultury mogliśmy podziwiać grę aktorów Narodowego Teatru Edukacji z Wrocławia, którzy 13.01.2016 przedstawili sztukę „Raskolnikow”, będącą adaptacją „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego.
Dzięki fabule poznajemy rozterki Rodiona Romanowicza Raskolnikowa, próbującego dowieść słuszności swojej skomplikowanej teorii, zgodnie z którą jednostka wybitna ma prawo zabijać tych, którzy krępują rozwój społeczny. Zbrodnia, której dopuszcza się Raskolnikow ma być dla niego rodzajem sprawdzianu. Jednak morderstwo pociąga za sobą szereg niespodziewanych konsekwencji.
Profesjonalni aktorzy, którzy doskonale odegrali swoje role, poszli o krok dalej, wzbogacili zakończenie o swoisty dialog z młodzieżą, podczas którego podkreślali, że my, współcześnie żyjący, często zbyt łatwo osądzamy innych, napiętnujemy ich, nie pomagamy tym, którzy popełnili jakiś błąd w życiu, a to właśnie im potrzebne jest wsparcie i pomoc.
Młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych zgromadzona na widowni swoimi brawami potwierdziła, że teatr jest nadal potrzebny i może wpływać na młodego człowieka.
SKD/zs1hrubieszow.pl