26 kwietnia 2024

Świąteczne pytania – część 2

Przed nami chrześcijanami najważniejsze Święta – Wigilia, Boże Narodzenie… I w tym klimacie zadałem trzy pytania dla osób z naszego miasta, powiatu, jak i tym, którzy mieszkają trochę dalej, ale swoje rodzinne strony w sercu na zawsze mają.

 

Świąteczne pytania – część 2!

1. Czym dla Pani(a) są zbliżające się święta (Wigilia, Boże Narodzenie…)?

2. Najciekawszy (zaskakujący) do tej pory Pani (a) prezent z pod choinki?

3. Kogo chętnie zaprosiłby Pan (i) oprócz rodziny do stołu świątecznego? (polityk, artysta, sportowiec, itd…)

 

Dziękuję, WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ!!!

mak


***

 

Marek Poznański, były poseł, archeolog, walczy o udostępnienie hrubieszowskiego podziemia… – 1. Zbliżające się święta Bożego Narodzenia są dla mnie czasem przemyśleń i postanowień. Czasem rozmyślania o rodzinie i składania płynących z głębi serca życzeń. Czasem, kiedy możemy zwolnić i uciec ze zgiełku dnia codziennego. 2. Najciekawszy…,  hmm? Pamiętam jak w dzieciństwie pisałem listę życzeń z prezentami i zostawiałem ją na parapecie w kuchni. Pomagała mi w tym mama. Do późnych godzin nocnych sprawdzałem czy lista została zabrana czy jeszcze jest. Wiatr, a może Gwiazdka lub św. Mikołaj ją zabierał. Wtedy zaczynał sie właściwy czas oczekiwania. Co z listy i czy w ogóle coś z tej listy dostanę. Dostałem! Wymarzone klocki LEGO – średniowieczna katapulta. Mam je do dzisiaj! 3. Zaprosiłbym, zapraszam, bo zawsze mamy przygotowane jedno wolne miejsce, osobę samotną starszą, która nie ma, z kim spędzić tego ważnego dnia. Dnia, w którym nikt nie powinien być sam. Życzę Wszystkim zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia w gronie rodzinnym i samych życzliwych ludzi.

 

Jan Kondrak, artysta, kompozytor, jurysta, LFB, biegacz/amator … – ad.1 Okazją do spotkania w gronie niemożliwym do spotkania przy jakiejkolwiek innej okazji, ad.2. Garmin do pomiarów wszystkiego, co się wiąże z bieganiem, taki za 1000 zł, ad.3 Organizatora biegów masowych, Mirka Bienieckiego. Ponieważ tworzy przestrzeń dla czystego sportu, sportu amatorskiego.

 

Adam Szabat, trener wokalny, artysta, Teatr Piosenki Młyn – 1. Jak dla większości ludzi pewnie – święta to czas spotkania z rodziną i dawno niewidzianymi przyjaciółmi. To moment, kiedy wreszcie możemy się wszyscy zatrzymać, usiąść naprzeciw siebie i zwyczajnie porozmawiać. Wtedy każdy ma czas wysłuchać drugiego. Wtedy każdy ma ochotę mówić. Jako rodzic zadaję sobie jeszcze pracę następującą: spowoduj żeby kiedyś twoje dzieci wspominały święta w domu rodzinnym, jako coś niepowtarzalnego! 2.Nie było do Tej pory w moim domu tradycji prezentu (rzeczy) pod choinkę dla dorosłych. Jedynie dzieci miały frajdę „szukania pod drzewkiem”. Wiem jednak, że w tym roku to dzieci coś szykują i…to na pewno będzie zaskakujące. 3. Niestety…nie posiadam chęci zapraszania kogokolwiek z wymienionych. Nie miałem nigdy wcześniej i nie mam potrzeby uatrakcyjniania w ten sposób świąt Bożego Narodzenia. Najważniejszy Gość przyjdzie!

 

Axel Nowicki – 1. Okazją do spotkania najbliższych mi osób i spędzenia z nimi czasu, najlepiej bardzo aktywnie, gotując, piekąc ciasta na wigilijny stół. 2. Miałem dużo ciekawych, aczkolwiek nie zdradzę cóż to, za to powiem, jaki jest najmniej zaskakujący, a mianowicie są to skarpety, mój tata jest bardzo przewidywalny! 3.Co do kwestii wolnego miejsca przy stole, pozostanę przy klasycznej tradycji, oczekiwania na nieznanego gościa, lubię być zaskakiwany.

 

Danuta Muzyczka, radna w gm. Werbkowice, działacz sportowy i nie tylko – 1. Nie wiem, dlaczego, ale w Boże Narodzenie zawsze wracam do lat dzieciństwa i wydaje mi się, że kiedyś choinki pachniały intensywniej i śnieg był bielszy i potrawy wigilijne bardziej smakowały. A teraz czekam z bijącym sercem na przyjazd dzieci i wnuków, które wyfrunęły już z rodzinnego gniazda. 2. Mój mąż zawsze pod choinkę i nie tylko daje mi swój szacunek i miłość i to jest dla mnie zaskakujące, że po tylu latach … itp., itd. 3. O jejku i tutaj sobie pofantazjuję, na Święta B.N. oprócz rodziny zaprosiłabym na pewno Messiego, bo go uwielbiam i całą drużynę Kryształu Werbkowice, no i moi pingpongiści też by się załapali. A tak na poważnie, to zaprosiłabym niekochane dzieci i samotnych ludzi, bo podczas Świąt samotność boli najbardziej.

 

Tadeusz Gidziński, biznesmen z Krakowa, były lekkoatleta Unii Hrubieszów – 1. Pytanie bardzo proste a odpowiedź niezwykle skomplikowana. W zależności od nastroju jest różnie. Dominującymi uczuciami są radość i świadomość przemijania. 2. Nie zdarzył mi się prezent zaskakujący – może to dobrze. 3. Chętnie zaprosiłbym do wigilijnego stołu mędrca, który zna więcej odpowiedzi ode mnie na pytanie – dlaczego?

Marcelina Serwan, mieszka w Niemczech, były lekkoatletka Unii Hrubieszów – 1. To wiara, tradycja, dzieciństwo, rodzina,  2. Nic sobie nie umiem przypomnieć. 3 . Do stołu chętnie bym usiadła z Tiną Turner.

 

Wojciech Łysiak, wieloletni piłkarz i działacz Płomienia Spartan Nieledew – 1. Te święta będą naprawdę inne. Żona jest w 9 miesiącu ciąży, (więc jest to czas oczekiwania) 26 XII moja najmłodsza siostra bierze ślub (nie mogę pojechać, bo 27. muszę być w Kluszkowcach na obozie narciarskim 10-cio dniowym). 2. Pamiętam prezent, jaki zrobiła moja siostra (jak miała 4 lata) naszej mamie. Była to nóżka od starego fotela z takim chromowanym okrągłym metalem, mama zapytała, co to, siostra wytłumaczyła, że to jest lusterko obrotowe… 3. Chciałbym się spotkać i tak szczerze porozmawiać z tą p. sędziną, która zajmowała się moją sprawą.

 

Krzysztof Brudnowski, nauczyciel ZS nr 3 Hrubieszów, organizator wielu zawodów sportowych – Ad 1. Bardzo trudne pytanie. Jest to dla mnie przede wszystkim wydarzenie religijne, na które staram się bardzo dobrze przygotować. Jest to czas wspomnień z dzieciństwa, czas wspomnień tych moich najbliższych, którzy już umarli. Jest to czas, który z wiekiem upływa mi coraz szybciej, więc wkładam dużo wysiłku, żeby trwał jak najdłużej i najintensywniej. Jest to czas świątecznych rodzinnych rozmów. Ad. 2. Prawdę mówiąc nie pamiętam. Myślę, że gdy miałem 4 lata dostałem pistolet na baterie (błyskał na kolorowo). Pamiętam też, że od żony dostałem coś bardzo zaskakującego (dziś jednak nie pamiętam, co to był za przedmiot), tak, że poczułem się bardzo przyjemnie. Ad. 3. To tez bardzo trudne pytanie. Z osób żyjących może zaprosiłbym: polityka Tadeusza Cymańskiego, artystę – Dariusza Malejonka (pomaga w Aleppo), sportowca – Kamila Stocha, dziennikarza – Dawida Wildsteina (syna Bronisława).

 

Wojciech Lenard, były piłkarz Unii Hrubieszó, sprzedawca – 1.Świeta Bożego Narodzenia, to taki czas, kiedy spotykam się z rodziną, nie ważne są prezenty, czy inne dobra materialne. Dla nas wartość mają te dobra duchowe. Największą radość sprawia nam to, że możemy śpiewać kolędy i cieszyć sie z narodzenia pana. Jest to czas wybaczania win, rozwiązywania sporów i wszelkich niedomówień. 2. Zaskakujący prezent-hmmm…. pewnie łyżwy 3. A na święta zaprosiłbym z pewnością KAMILA GROSICKIEGO – przynajmniej byłoby wesoło i kolędowanie byłoby udane…..

 

Mateusz Ślązak były piłkarz Unii – 1.Zbliżające się święta to przede wszystkim czas spędzony wspólnie z rodzina i możliwość odwiedzenia rodzinnych stron. 2.Najmilszym i najbardziej zaskakującym prezentem pod choinkę była nagroda od Kroniki Tygodnia dla najlepszego piłkarza w turnieju gwiazdkowym…po tym turnieju otrzymałem również zdjęcie z gwiazdą tego turnieju Tomkiem Kiełbowiczem, w którym…miał ucięta głowę;-) 3. Chętnie usiadłbym do stołu z Maciejem i Jerzym Stuhrem, których podziwiam za pracę artystyczną i kabaretową…Życzę wszystkim mieszkańcom Hrubieszowa dużo rodzinnego ciepła w te święta.

 

Karolina Czajka, Unia, mistrzyni Polski Juniorów Młodszych w podnoszeniu ciężarów – 1. Zbliżające się święta są dla mnie czymś bardzo wspaniałym, gdyż mogę spędzić je ze swoją rodziną. 2. Wszystkie prezenty były zaskakujące, lecz najbardziej liczy się gest. 3. Z chęcią bym spędziła ją z wszystkimi, ale tak najbardziej, to z moim autorytetem Rebeką Kohą.

 

 

Wysłuchał i opracował Marek A. Kitliński (mak)




Zobacz też:

Świąteczne pytania – część 1