Co roku staramy się, by urlop był wyjątkowy – nie tylko pod kątem odpoczynku, ale też widoków i doznań smakowych. Okazuje się jednak, że nie trzeba od razu kupować biletów lotniczych i szukać wycieczek za granicę. Najlepsze smakołyki i najpiękniejsze miejsca mamy tuż pod nosem! O czym mowa? Oczywiście o Beskidzie Sądeckim. To tutaj możemy spróbować kuchni łemkowskiej i zakochać się w niej od pierwszego gryza, a także zobaczyć najmłodsze polskie góry. Chcesz wiedzieć więcej? Koniecznie sprawdź nasz najnowszy artykuł. Zapraszamy do czytania!
Beskid Sądecki – czy warto odwiedzić?
Pomiędzy Dunajcem a Kamienicą i Przełęczą Tylicką znajduje się Beskid Sądecki – miejsce, w którym znajdziemy mnóstwo niepowtarzalnych potoków, wzniesień i krajobrazów. Najwyższym szczytem jest Radziejowa, natomiast warto przejść się nieco dalej, by zobaczyć Górę Krzyżową. Górski klimat pozwala z góry założyć, że pogoda będzie zmienna – jednak to także tutaj najdłużej utrzymuje się śnieg. Piękne krajobrazy są gwarantowane i spodobają się z pewnością każdemu fanowi aktywnego wypoczynku. Warto jednak mieć świadomość tego, że Beskid Sądecki oferuje dużo więcej niż tylko zwiedzanie okolicy. To tutaj znajduje się Pensjonat Klimek, który zadba o wszelkie potrzeby przyjeżdżających gości. Możemy skorzystać z wielu dodatkowych atrakcji, takich jak bilard, mini kręgielnia, kort tenisowy, ale także aquapark, który będzie rozrywką w szczególności dla rodzin z dziećmi. Pełną ofertę tej ostatniej atrakcji można znaleźć pod następującym linkiem: https://www.pensjonatklimek.pl/aquapark-beskidy.
Kuchnia łemkowska – czego spróbować?
Łemkowskie przysmaki to coś, co przypada do gustu wielu osobom odwiedzającym tereny Sądecczyzny. Nic dziwnego! Prostota wykonania, a jednoczesny przepyszny smak pozwalają zabrać dopiero co poznane przepisy w swoje strony i zaskakiwać najbliższych przy okazji wielu imprez rodzinnych. Co jednak warto spróbować z łemkowskiej kuchni? Ciekawą opcją jest kiseło, czyli lokalne kotlety. To nic innego, jak mięso mielone zmieszane z bułką, czosnkiem, świeżą miętą i jajkiem, a następnie usmażone na sadle. Podawane w towarzystwie kwaśnego mleka podbiją niejedno podniebienie! Dla tych, których suszy w gardle, polecamy napitok – czyli napój, który Łemkowie często stosowali jako lek na kaca. To serwatka z sokiem z kiszonych ogórków z dodatkiem koperku i soli. Pełne menu łemkowskich specjałów warto sprawdzić pod adresem https://strakija.pl/menu. Restauracja Strakija to bowiem miejsce prowadzone z pasją, w którym możemy spodziewać się najwyższej jakości obsługi i posiłków. Oferta dostępna jest pod linkiem: https://strakija.pl/ .
(tekst i fot. mat. partnera)