Wczoraj po południu doszło do wypadku ciągnika rolniczego w Matczu. Przy przewróconej maszynie leżał nie dający oznak życia mężczyzna.
– W dniu 21.09.2022 roku o godzinie 17:25 na Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego w Hrubieszowie wpłynęło zgłoszenie o wypadku ciągnika rolniczego w Matczu – informuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz z hrubieszowskiej Straży Pożarnej. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia trzech zastępów Straży Pożarnej, zastano przewrócony ciągnik na drodze asfaltowej, a obok niego leżał poszkodowany mężczyzna, nie dając oznak życia. Przed przybyciem służb ratowniczych osobie poszkodowanej pierwszej pomocy udzielił strażak z OSP Matcze druh Kiryk Łukasz. Jako pierwszy na miejscu zdarzenia przyjechał zastęp OSP KSRG Horodło, który zabezpieczył teren działań i przystąpił do resuscytacji krążeniowo – oddechowej z uwagi na brak funkcji życiowych. Następnie zastosowano defibrylację do momentu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego. Po przybyciu na miejsce zdarzenia Zespołu Ratownictwa Medycznego i kontynuowaniu prowadzenia resuscytacji, funkcje życiowe u poszkodowanego wróciły. Kierownik Zespołu Ratownictwa Medycznego, po wstępnych badaniach diagnostycznych, podjął decyzję o zadysponowaniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Miejsce lądowania helikoptera zabezpieczał zastęp OSP. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało poszkodowanego z miejsca zdarzenia do lubelskiego szpitala. Dalsze działania polegały na oświetleniu terenu akcji na potrzeby czynności dochodzeniowych, realizowanych przez funkcjonariuszy Policji. Szybkie przybycie na miejsce zdarzenia jednostek ratowniczych pozwoliło na sprawną i udaną resuscytację krążeniowo – oddechową, co przywróciło u poszkodowanego czynności życiowych – dodaje st. kpt. Marcin Lebiedowicz.
– Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 18, w miejscowości Matcze – relacjonuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej Policji. – Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 48-latek kierował maszyną rolniczą. Jego 40-letnia konkubina siedziała obok niego. Kobieta zauważyła, że w trakcie jazdy od ciągnika odczepił się wózek. Kiedy powiedziała o tym swojemu partnerowi, ten odwrócił się, by to sprawdzić i wtedy zjechał na pobocze, zahaczył o krawężnik i doprowadził do przewrócenia się maszyny. Jak wynika z ustaleń, kobieta spadła z ciągnika przed jego przewróceniem i nie doznała żadnych obrażeń, natomiast mężczyzna został przygnieciony przez pojazd. Ustalono także, że para piła w tym dniu alkohol. Po zbadaniu stanu trzeźwości 40-latki okazało się, że ma blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Od poszkodowanego została pobrana krew do badań na zawrtość alkoholu w organizmie.
W działaniach na miejscu zdarzenia udział brały: Policja, Zespół Ratownictwa Medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, JRG Hrubieszów, OSP KSRG Horodło oraz OSP Matcze – łącznie 14 strażaków.
Interwencja trwała 3 godziny i 3 minuty. Straty oszacowano na około 1 tys. zł.
Dokładną przyczynę i wszelkie okoliczności zdarzenia ustala Policja.
ZDJĘCIA:
źródło, wideo, fot. KP PSP Hrubieszów / st. kpt. Marcin Lebiedowicz, asp. sztab. Marek Stępora, KPP Hrubieszów / aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak, youtube.com