Pani Macieju!
Stwierdzam, że cena zakupu brutto skrzynki pocztowej w przeliczeniu na jedno „okienko” tzn. na jedno mieszkanie to kwota 46zł 36 gr.
br />Gdyby w 24 blokach /jak napisał autor/ było 197 mieszkań i wszędzie zamontowano skrzynki to oznacza to, że jeden blok średnio miałby 8,2 mieszkania. Skrzynki są wielookienkowe, stąd liczbę 197 należy pomnożyć przez różne ilości okienek/ są różne w zależności od ilości mieszkań w poszczególnych blokach/.
Co do sprawy opublikowania tych kwestii to niestety nie byłoby możliwe. Aby przedstawić wszystkie fakty musiałby Pan zamieszczać je przez co najmniej miesiąc pomijając już fakt, że ich przedstawianie w takich szczegółach nie może się odbywać taką drogą, bo dotyczą mieszkańców spółdzielni, a nie wszystkich mieszkańców miasta i regionu czy powiatu. Członkowie spółdzielni mają prawo wglądu do dokumentów niezależnie od sprawozdań zarządu i rady przedstawianych na Zebraniach Grup Członkowskich i Zebraniu Przedstawicieli, będących statutowymi organami spółdzielni, a także Zebraniach Komitetów Blokowych. Chodzi tutaj między innymi o dane z ustaleń stałych i doraźnych komisji rady nadzorczej, ostatnio także o podejrzenia autora o nieprawidłowości w kwocie ponad 1mln 600 tyś. złotych. Zespołowa komisja z udziałem autora też to wyjaśniła. Autor zapomniał dodać, że Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie prowadziła z jego zawiadomienia śledztwo o fałszowanie sprawozdań finansowych i niezgodności na kwotę 1.003.493,30zł. Śledztwo umorzono wobec nie popełnienia przestępstwa, a także, że wyrokiem Sądu Rejonowego – Wydział Cywilny w Hrubieszowie oddalono w całości powództwo autora o zaskarżenie szeregu uchwał Rady Nadzorczej i Zebrania Przedstawicieli / czyli Walnego Zgromadzenia/.
Nie potwierdziły się również liczne zarzuty będące przedmiotem zarówno ustawowej lustracji pełnej, jak i kosztownej dodatkowej lustracji problemowej, będącej głównie wynikiem skarg autora.
Działalność spółdzielni była również badana przez biegłego rewidenta, a wyniki omawiano na posiedzeniu rady z udziałem autora artykułu.
Jest jeszcze jeden powód uniemożliwiający przedstawienie takich faktów w prowadzonym przez Pana portalu, a mianowicie trwające z urzędu czynności sprawdzające w sprawie fałszywych oskarżeń, pomówień oraz podawaniem nieprawdziwych danych zespołowi lustracyjnemu przez członka rady – autora tego tekstu.
Po tych czynnościach zarząd zdecyduje o skierowaniu prywatnego aktu oskarżenia. O wynikach zakończonych postępowań zostaną poinformowani spółdzielcy. Niestety nie zostaną one podane do publicznej wiadomości w tym portalu.
Z poważaniem
Zarząd HSM