Wygrana na wagę siódmego miejsca (ZDJĘCIA)

22 maja 2022

W spotkaniu kończącym sezon Ligi Centralnej Padwa Zamość pokonała Śląsk Wrocław 27:23 (15:12), zajmując w końcowej klasyfikacji siódme miejsce.

Reklamy

Mając wsparcie w skutecznie interweniującym Mateuszu Gawrysiu, zamościanie od początku objęli kilkubramkową przewagę. Mimo że przyjezdni strzegli jak oka w głowie Karola Małeckiego, to żółto-czerwoni znajdowali sposoby, aby oszukać ich defensywę. W 8 min. Padwa prowadziła 6:2, a po kwadransie 9:5. Kolejne minuty nie były już tak udane i wrocławianie zdołali zniwelować przewagę do dengo trafienia (12:11 w 23 min.) Na przerwę żółto-czerwoni schodzili jednak z zapasem trzybramkowym (15:12).

W drugiej połowie zawodnicy Marcina Czerwonki i Wiesława Puzi kontrolowali przebieg wydarzeń, a skutecznością popisywali się zwłaszcza Łukasz Szymański i Ali Mehdizadeh. Przyjezdni nie zamieszczali odpuszczać i w 49 min. po trafieniu Marcina Tórza było już tylko 22:20. Przez kolejne 5 minut przyjezdni nie byli jednak w stanie pokonać Mateusza Gawrysia, a zamościanie trafili czterokrotnie i losy spotkania zostały przesądzone.

Reklamy

Tytuł MVP meczu trafił tym razem do sprężystego niczym myśliwska proca Kacpra Mchawraba.

– Bardzo dobrze rozpoczęliśmy spotkanie i odskoczyliśmy na kilka bramek. Przeciwnik okazał się jednak mocnym zespołem i utrzymał się w grze. Zdołaliśmy jednak utrzymać przewagę i kontrolować mecz. Przytrafiały się nam oczywiście błędy, ale popełniliśmy ich mniej od rywali i rzuciliśmy więcej bramek – podsumował spotkanie drugi trener Padwy Wiesław Puzia.

Reklamy

Po ostatnim gwizdku oficjalnie pożegnany został Ali Mehdizadeh, który od przyszłego sezonu zmienia barwy klubowe. Kibice Padwy zostali zaś uraczeni okolicznościowym tortem i nie mniej pysznym poczęstunkiem.

PADWA ZAMOŚĆ – ŚLĄSK WROCŁAW 27:23 (15:12)

PADWA: Gawryś, Kozłowski – Szymański 7, Mehdizadeh 5, K. Adamczuk 3, Mchawrab 3, Orlich 3, Puszkarski 3, Małecki 2, Sz. Fugiel 1, A. Adamczuk, Bajwoluk, Kłoda, Obydź, Olichwiruk, Pomiankiewicz.

Kary: 8 minut – 6 minut

Sędziowali: Sebastian Pelc, Jakub Pretzlaf (Rzeszów)

Widzów: 700