Policjant lubelskiej drogówki, w drodze na lotnisko podczas urlopu, zauważył wyjeżdżający ze stacji benzynowej pojazd marki Audi. Kierujący nim jechał „wężykiem”…
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w miejscowości Czemierniki, w powiecie radzyńskim. Przebywający na urlopie policjant lubelskiej drogówki, w drodze na lotnisko zauważył wyjeżdżający z terenu stacji benzynowej pojazd marki Audi, którego kierowca jechał „wężykiem”. Nie zwracał uwagi na inne pojazdy i łamał przepisy. Kiedy zatrzymał się na poboczu, z którego nie mógł wyjechać, funkcjonariusz podbiegł do pojazdu. Ponieważ poczuł silną woń alkoholu od kierującego, uniemożliwił mu dalszą jazdę, zabierając kluczyki. Okazało się, że 59-latek z gminy Siemień miał ponad 2 promile alkoholu.
Do podobnego zdarzenia doszło dziś rano w Lublinie na ul. Startowej. Policjant Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, jadąc po służbie do domu zauważył, jak pod sklep spożywczy podjechał volkswagenem mężczyzna, który po opuszczeniu auta chwiejnym krokiem wszedł do środka. Po tym, jak kupił piwo, ponownie wsiadł za kierownicę, ale policjant uniemożliwił mu jazdę. Badanie alkomatem wykazało, że 60-latek miał ponad 2,5 promila w wydychanym powietrzu.
W obu przypadkach pijanym kierowcom zostało zatrzymane prawo jazdy, a ich samochody zostały przetransportowane na policyjny parking. Wkrótce mężczyźni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara grzywny oraz do 2 lat pozbawienia wolności.
(źródło, wideo, fot.: Policja Lubelska, youtube.com)
Zobacz też:
Na plantacji marihuany zostawił przesyłkę ze swoimi danymi [ZDJĘCIA]
Na plantacji marihuany zostawił przesyłkę ze swoimi danymi [ZDJĘCIA]