19 lipca 2023 roku, w godzinach popołudniowych, jak zwykle o tej porze roku, odwiedziliśmy z dwoma miłośnikami ornitologii wszelakiej Maćkiem i Robertem, piękne tereny za Cukrownią Werbkowice.
Było ciepłe i bezwietrzne popołudnie, butelkowa zieleń i błękitna tafla wody na rozlewisku zachęcały do spaceru i obserwacji zielonego raju tuż za Cukrownią.
Bystre oko lornety skrzętnie wyłapywało pływające ptaki po rozlewisku i odstojniku cukrownianym, na pierwszy rzut oka zostały sfilmowane i sfotografowane białe łabędzie.
Pani łabędziowa – mama, nieskazitelnie piękna, z wdziękiem płynęła z wygiętą szyją, przed swoimi dziećmi, jakby chciała nauczyć ich piękna i miłości do życia. Natomiast pan łabędź – tata o kilka metrów dalej, płynął przed swoją rodziną, unosząc skrzydła niczym żagle wielkiego statku. W tym dniu po rozlewisku za cukrownią pływała tylko jedna rodzina białych łabędzi niemych.
Zobacz też: Pisanki z Gminy Werbkowice nagrodzone [ZDJĘCIA]
Nie mniejszą radość sprawiły nam białe czaple – a było ich 10 sztuk, skupione w jednym miejscu tworzyły piękne, niespotykane widowisko.
Mieliśmy szczęście zobaczyć na żywo tylko jednego kormorana, ten piękny czarny ptak z metalicznym połyskiem, siedział nieruchomo na słupku, wpatrzony w jeden punkt.
Kaczki krzyżówki tłumnie pływały wydając głośne „kwakania” – było ich dużo i zdecydowanie brylowały na spokojnej w tym dniu, tafli rozlewiska.
Pierwszy raz w życiu widziałam ptaka o nazwie kurka wodna, zawsze myślałam, że istniał tylko w filmie „Nie lubię poniedziałku” – trzy malutkie, rubaszne ptaszki, pływały sobie powolutku, niedaleko brzegu.
Spłoszyliśmy ogromne stado gawronów i kaczek, które „młóciły” wyłożone kłosy pszenicy w pobliżu odstojnika.
Na elektrycznych drutach jeden przy drugim siedziały sobie, jak gdyby nigdy nic szpaki – złodziejaszki czereśni i wiśni…
Przeczytaj także: Podsumowanie sezonu Kryształu Werbkowice. Pierwszy sparing do przodu! [ZDJĘCIA]
Oto wszystkie ptaki, które udało się nam zaobserwować za Cukrownią Werbkowice :
1. Łabędź niemy 1 para + 2 pisklęta
2. Kaczka krzyżówka – 250 szt.
3. Perkoz dwuczuby 2 pary + 1 pisklę
4. Perkozek – 1
5. Łyska – 6
6. Kurka wodna – 3
7. Kormoran – 1
8. Czapla biała -10
9. Czapla siwa – 5
10. Błotniak stawowy 1 para
11. Czajka – 3
12. Batalion – 1
13. Biegus zmienny – 1
14. Samotnik – 1
15. Mewa białogłowa – 5
16. Mewa śmieszka – 10
17. Gawron – 200
18. Bażant – 1
19. Pliszka siwa – 6
20. Świergotek – 1
21. Trzciniak – 4
22. Rokitniczka – 2
23. Dzwoniec – 1
24. Grzywacz – 20
25. Szpaki – 50
Przyjemnie spacerowało się po dróżce wzdłuż rozlewiska, żużel głośno skrzypiał pod nogami, cieszyło ucho delikatne cykanie świerszczy, trzciniaki głęboko pochowane gdzieś w trzcinach, wydawały odgłosy podobne do „huczenia” żab.
Na skarpach kwitły białe kwiaty jeżyny, tuż przy brzegu znalazłam ślicznego ślimaczka w kolorowe paski, koniki polne wysoko skakały na trawie, motyle i pszczoły siedziały na polnych kwiatach, a nad wodą fruwały ważki i inne wodne owady.
Nie mogłam się oprzeć, żeby nie nagrać fabryki cukru od strony północnej, bardzo zadbane przez gospodarza, zielone zaplecze na pewno zachęca do spacerów, tam nie ma tłumów, muzyki, włączonych telefonów, tylko spokój, cisza i harmonia flory i fauny.
Słońce powoli chyliło się ku zachodowi, jakieś dziwne chmury przysłaniały to piękne widowisko, jednak udało się sfotografować zachód słońca, razem z Cukrownią wyglądają rewelacyjnie.
Zachęcam do obejrzenia foto i wideo.
Danuta Muzyczka
ZDJĘCIA:
WIDEO:
Foto, wideo: Maciej Wasilewski, D. M.