Policjanci z Posterunku Policji w Trzeszczanach zatrzymali 62-letniego mieszkańca Białej Podlaski, który odpowie za włamanie. Mężczyzna po kłótni z żoną wsiadł na rower i pojechał przed siebie. Kiedy dotarł do miejscowości w gminie Trzeszczany zrobiło się ciemno. Wtedy włamał się do pustego domu.
Na terenie gminy Trzeszczany doszło do włamania do budynku mieszkalnego. Zgłaszający, który powiadomił o tym fakcie policję, wszedł do swojego domu i zobaczył obcego mężczyznę śpiącego w jego łóżku. Kiedy rozejrzał się po mieszkaniu okazało się, że jego zapasy w lodówce zniknęły. Wygłodniały włamywacz zjadł 2 konserwy, a z pozostałych artykułów spożywczych ugotował sobie zupę.
Kiedy policjanci z Posterunku Policji w Trzeszczanach przyjechali na miejsce ustalili, że 62-letni mężczyzna jest mieszkańcem Białej Podlaskiej. Jak ustalono po sprzeczce z żoną, mężczyzna zdenerwowany wsiadł na rower i pojechał przed siebie. Udało mu się dojechać aż na teren gminy Trzeszczany.
Kiedy tam dotarł, zaczął zapadać zmrok i pomyślał, że musi się gdzieś schronić przed nocą. Zobaczył na swojej drodze dom, wyważył okno i wszedł do jego wnętrza. W domu nikogo nie było, więc postanowił się posilić i odpocząć.
62-latek zjadł 2 konserwy i z zebranych w lodówce składników ugotował sobie rosół, następnie położył się spać. Kiedy zdziwiony właściciel wrócił do domu i zobaczył nieznajomego w swoim mieszkaniu, poinformował policję.
Teraz strudzony cyklista odpowie przed sądem za włamanie. Grozić może mu kara do 10 lat więzienia.
źródło: KPP Hrubieszów (EK)