27 kwietnia 2024

Chciał zobaczyć policjantów w kombinezonach, więc powiedział, że jest zarażony

63-letni mężczyzna powiadomił o samookaleczeniu oraz zarażeniu koronawirusem. Okazało się, że był zdrowy i nie potrzebował pomocy, a chciał jedynie zobaczyć policjantów w kombinezonach ochronnych.

 

Skrajnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 63-letni zamościanin, który kilkakrotnie dzwonił na numer alarmowy, po czym przerywał rozmowę. Podczas jednego z połączeń poinformował, że dokonał samookaleczenia żyletką. Na pytanie dyżurnego, czy jest objęty kwarantanną – potwierdził i dodał, że jest zarażony koronawirusem.

Z uwagi na przekazane informacje, policjanci podjęli interwencję w odzieży ochronnej i z zachowaniem szczególnych środków ostrożności.

Jak się okazało, zgłaszający nie posiadał żadnych obrażeń. Był za to nietrzeźwy. przyznał, że kłamał, co do swojego stanu, a jako powód podał chęć dowiedzenia się, w jaki sposób służby zareagują na jego zgłoszenie oraz to, że chciał ujrzeć policjantów w kombinezonach ochronnych.

Za ten nieodpowiedzialny żart 63-latek poniesie konsekwencje prawne. Przed sądem odpowie za wywołanie fałszywego alarmu. Kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywą informacją, wprowadza w błąd organ ochrony bezpieczeństwa, porządku lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Ponadto, jeśli fałszywa informacja spowodowała niepotrzebną czynność, sąd może również orzec nawiązkę do wysokości 1000 zł.

 

info: KMP Zamość