Kierowca ciężarówki na ulicach Parczewa nie zauważył, jak oderwał mu się zbiornik paliwa. Przez około 500 metrów gubił olej napędowy, a inne auta ślizgały się, jak na lodowisku.
To zdarzenia doszło w poniedziałek rano. Przy wjeździe do Parczewa kierowca ciężarówki marki Mercedes nie zauważył, jak urwał mu się zbiornik paliwa. Przejechał około 500 metrów gubiąc olej napędowy.
Pojazdy na śliskiej nawierzchni traciły przyczepność i z trudem utrzymywały się na jezdni. Dodatkowo zachodziło niebezpieczeństwo wybuchu pożaru.
Na szczęście skończyło się tylko niegroźną stłuczką. Policjanci zabezpieczyli teren, a strażacy usunęli rozlane paliwo.
Kierujący ciężarówką 38-latek był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz zanieczyszczenie drogi został ukarany mandatami na łączną kwotę 350 złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.
(fot. KPP Parczew)