41-latek z powiatu biłgorajskiego uwierzył, że inwestuje w akcje polskiego koncernu naftowego – w efekcie stracił ponad 25 tys zł. Pieniądze stracił również 63-letni mężczyzna z Lublina.
Uwaga! Oszuści podrabiają strony internetowe znanych polskich spółek skarbu państwa (Orlen, PGE, KGHM) i namawiają do inwestycji. Ogłaszają się w internecie, często na portalach społecznościowych, takich jak Facebook.
Reklamy kuszą inwestycją np., w polski koncern naftowy i pewny zysk. Po kliknięciu w reklamę otwiera się ankieta, w którą należy wpisać dane kontaktowe. Po pewnym czasie ma oddzwonić analityk, specjalista od inwestycji i przedstawić szczegóły. I rzeczywiście tak się dzieje… Nie jest to jednak analityk, tylko oszust, który się za niego podaje.
Natomiast akcja reklamowa jest od początku dobrze zaplanowanym oszustwem. Oszust namawia do inwestycji i najczęściej poleca zainstalowanie aplikacji typu any dysk (zdalny pulpit), który ma poprawić komunikację i możliwości inwestycji. W rzeczywistości oszuści wykorzystują program do przejmowania kontroli nad komputerem i wyprowadzają pieniądze z konta.
Policja przypomina – przestrzegajmy poniższych zasad bezpieczeństwa, a zminimalizujemy ryzyko stania się ofiarą oszustów:
• zawsze sprawdzaj podmiot, który reprezentuje rozmówca – zweryfikuj opinie o nim w Internecie, wpisując w wyszukiwarce nazwę podmiotu z różnymi hasłami pomocniczymi np. „oszustwa”, „wiarygodność” lub „opinie”;
• nie instaluj oprogramowania, które zalecają Ci rozmówcy/analitycy rynku; nigdy nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili, zastanów się i nie ulegaj presji;
• nie daj skusić się pozornie atrakcyjnymi ofertami ani wysokimi zarobkami;
• nigdy nie klikaj w nieznane linki;
• nie instaluj nieznanych aplikacji w telefonie ani innych urządzeniach, na których obsługujesz swoją bankowość internetową;
• nie udostępniaj danych, zwłaszcza informacji dotyczących płatności kartą bankomatową, nie podawaj haseł, pinów, ani kodów dostępu.
(info: KWP Lublin, fot. arch. lubiehrubie.pl)
Zobacz też: