olicyjni wywiadowcy i funkcjonariusze z III komisariatu Policji zatrzymali sprawców rozboju. Dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 30 i 25 obezwładnili stróża pilnującego terenu budowy przy ul. Żeglarskiej. Pokrzywdzonego 61 latka zamknęli w jednym z baraków. Później z terenu budowy skradli elektronarzędzia o wartości blisko 5 tys. zł. Mężczyzna zdołał się oswobodzić i zawiadomić o zdarzeniu Policję. Na jednej z ulic miasta policjanci zatrzymali kierującego fiatem ducato. Jego kompan ukrył się w pobliskich krzakach.
Reklamy
Do zdarzenia doszło minionej nocy na terenie budowy przy ul. Żeglarskiej w Lublinie. Młodzi mężczyźni podjechali na miejsce białym fiatem ducato. Kiedy próbowali się dostać do jednego z baraków z drugiego pomieszczenia wyszedł mężczyzna pilnujący budowy. Najwidoczniej sprawcy nie spodziewali się, że teren jest pilnowany, byli zaskoczenia widokiem mężczyzny. Sprawcy obezwładnili 61 latka, bili go i kopali. Zabrali mu portfel z dokumentami, kartami do bankomatu i pieniędzmi, po czym zamknęli w jednym pomieszczeń.
Później włamali się do innych baraków skąd skradli różne elektronarzędzia i odjechali. Uwięzionemu mężczyźnie udało się oswobodzić. Pokrzywdzony powiadomił o zdarzeniu Policję. Komunikat o sprawcach przekazany został przez dyżurnego podległym patrolom. Na jednej z ulic miasta wywiadowcy zauważyli poszukiwany samochód. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę fiata 30 letniego mieszkańca Lublina. Policjanci z III komisariatu zatrzymali z kolei pasażera ducato, który ukrył się w pobliskich krzakach. W samochodzie odnaleziono wszystkie pochodzące z kradzież z włamaniem elektronarzędzia.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 30 latek w przeszłości karany był za jazdę w stanie nietrzeźwości, jego młodszy kompan Rafał K. odpowiadał z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie środków odurzających. Za rozbój grozić im może teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policja będzie wnioskować o zastosowanie wobec nich tymczasowych aresztów.
źróło i fot. KWP Lublin (R.L.R)