Trzy godziny trwały w Kraśniku poszukiwania 9 letniego chłopca, który bez zgody opiekunów późnym wieczorem opuścił miejsce zamieszkania i oddalił się w nieznanym kierunku. Chłopca poszukiwało kilkudziesięciu policjantów i pies tropiący.
Wczoraj dyżurny kraśnickiej komendy ok. godziny 22.00 powiadomiony został o zaginięciu 9 letniego chłopca. Z zawiadomienia wynikało, że dziecko oddaliło się z domu po nieporozumieniu z opiekunami.
W rejon, gdzie mógł się znajdować 9 latek, zostali skierowani policjanci zajmujący się poszukiwaniem osób, patrole prewencyjne, ruchu drogowego oraz przewodnik z psem. W sumie małego chłopca poszukiwało kilkudziesięciu policjantów. Sprawdzone zostały place zabaw, klatki schodowe, altanki i inne miejsca gdzie mógłby przebywać.
Tuż po godz. 1.00 w nocy policjanci ruchu drogowego na ulicy Granicznej zauważyli zaginionego. Chłopiec czuł się dobrze, nie wymagał opieki medycznej. Cały i zdrowy został przekazany opiekunom.
źródło: KPP Kraśnik