Takich tłumów aula uczelniana nie widziała od czasów wizyty byłego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Zatroskani rodzice o rozwój swoich dzieci, pedagodzy szukający nowych rozwiązań, przedstawiciele stowarzyszeń pomocowych oraz wszyscy zainteresowani tematyką autyzmu…
Ludzie z całego regionu przybyli 26 kwietnia do PWSZ w Zamościu na bezpłatne spotkanie z Raunem Kaufmanem, który wyszedł z autyzmu, dzięki swoim rodzicom. Spotkanie zorganizowali Fundacja Być Bliżej Siebie, Stowarzyszenie Abracadabra oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Zamościu, która kształci m.in. na kierunkach: pedagogika (studia licencjackie) i oligofrenopedagogika (studia podyplomowe). Wykłady Amerykanina cieszą się olbrzymim zainteresowaniem na całym świecie, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że w jego trasie po Polsce znalazł się również Zamość, obok takich miast jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Białystok czy Lublin.
Podczas ponaddwugodzinnego spotkania Raun Kaufman opowiadał o podstawach programu Son-Rise, który po raz pierwszy zastosowali jego rodzice. Według niego, należy wyjść od założenia, że w autyzmie najważniejsze jest zbudowanie relacji ze swoim dzieckiem, a nie ciągłe zmienianie na siłę jego zachowania. Mówił między innymi o tym, jak ważne jest „dołączanie” do dziecka autystycznego, podczas jego autostymulacji, co na pierwszy rzut oka może wydawać się dziwne. Ale przecież, jak przekonywał Amerykanin, podobnie jest w życiu ludzi niemających autyzmu – nawiązujemy bliską relację z kimś, gdy łączy nas jakieś wspólne zainteresowanie, czynność czy hobby. Istotne jest też „dawanie kontroli dziecku”, pozwalanie na to, aby ono decydowało, gdzie chce jeść śniadanie, w co chce się ubrać lub czym chce się zajmować w danym czasie.
Oczywiście temat jest tak szeroki, że nie sposób go było w całości omówić, dlatego Raun Kaufman zachęcał do sięgnięcia po jego książkę „Autyzm – przełom w podejściu”, a także do udziału w warsztatach [odbyły się kilka dni później, 2 maja, również w PWSZ w Zamościu – przyp. red.]. – Skoro tu przyszliście, to znaczy, że kochacie swoje dzieci, szukacie cały czas sposobu, aby im pomóc i nie tracicie nadziei, że wszystko jest możliwe. Za to wam bardzo dziękuję – powiedział na zakończenie spotkania Raun Kaufman.
Mateusz Sawczuk
„Skafander. Bezpłatna Gazeta Akademicka” 2016, nr 7 (85), s. 2
