W czwartek dyżurny komendy w Zamościu otrzymał informację, że na jednej z dróg gruntowych w gminie Sułów jadący ciągnikiem rolniczym, chcąc ominąć leżący na poboczu rower, nie zauważył leżącego obok mężczyzny i przejechał po jego nogach. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł w szpitalu kilka godzin po zdarzeniu.
W czwartek, po godzinie 13:00, dyżurny zamojskiej policji otrzymał informację, że w miejscowości Deszkowice Kolonia, na jednej z gruntowych dróg gminnych kierujący ciągnikiem rolniczym 64-letni mieszkaniec gminy Nielisz przejechał po nogach leżącego na poboczu mężczyzny.
Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że kierujący ciągnikiem, jadąc drogą gruntową z belką sprasowanej słomy umieszczoną na ładowaczu czołowym zauważył leżący na poboczu rower. Skupiając się na ominięciu roweru, nie zauważył leżącego na poboczu drogi mężczyzny i przejechał po jego nogach.
Natychmiast po tym zdarzeniu zadzwonił na numer alarmowy wzywając pomoc. Poszkodowany mężczyzna, 62-letni mieszkaniec gminy Sułów uskarżał się na silny ból nóg i bioder. Od poszkodowanego czuć było alkohol. Badanie wykazało, że w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu.
Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia udzieliła mężczyźnie pomocy medycznej i przewiozła go do szpitala. Niestety kilka godzin po zdarzeniu w wyniku doznanych obrażeń poszkodowany zmarł w szpitalu. Mundurowi zbadali również trzeźwość kierowcy ciągnika – był trzeźwy.
Policjanci wykonują czynności mające na celu szczegółowe wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
źródło i fot. KMP Zamość