40-letni kierowca czterokołowca wjechał do rowu, z którego zdołał wyjechać i kontynuował jazdę. Ominął zatrzymujący go radiowóz i zaczął uciekać. Okazało się, że miał w organizmie miał 3 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 18, na trasie Marysin – Wojciechówka w gminie Tyszowce. Policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka o tym, że prawdopodobnie pijany kierowca czterokołowca marki Aixam wjechał do rowu. Przed przyjazdem policyjnego patrolu zdołał jednak wyjechać z rowu i odjechał z miejsca zdarzenia.
Mundurowi szybko namierzyli pojazd i próbowali go zatrzymać, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący nie zatrzymał się jednak i podjął próbę ucieczki, wjeżdżając na pobliską posesję, gdzie został zatrzymany.
Uciekinierem okazał się 40-letni mieszkaniec gminy Tyszowce, w którego badanie trzeźwości wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
(źródło: KPP Tomaszów Lubelski, fot. arch. lubiehrubie.pl)
Zobacz też:
Pijana potrąciła matkę z 3-letnim dzieckiem. W stanie ciężkim trafili do szpitala [ZDJĘCIA]
Pijana potrąciła matkę z 3-letnim dzieckiem. W stanie ciężkim trafili do szpitala [ZDJĘCIA]