22-letni kombajnista, chcąc usunąć awarię maszyny, włożył dłoń w otwór czyszczenia rury zsypu zboża. Niestety, pracująca maszyna amputowała dłoń mężczyzny. 22-latek znajdował się pod wpływem alkoholu.
Do nieszczęśliwego wypadku podczas naprawy kombajnu doszło w minioną sobotę, na terenie gminy Piszczac, w powiecie bialskim.
Ze wstępnych ustaleń skierowanych na miejsce policjantów wynika, że 22-letni mieszkaniec tej gminy, nie zachowując należytych środków ostrożności, włożył dłoń w otwór, gdzie znajduje się ślimak do wyrzutu zboża. W wyniku tej czynności, pracująca maszyna urwała dłoń mężczyźnie.
Poszkodowany został przetransportowany do szpitala helikopterem LPR. W chwili wypadku był nietrzeźwy – badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Policja ustala wszystkie okoliczności zdarzenia i apeluje też o rozwagę i ostrożność podczas obsługi niebezpiecznych urządzeń i narzędzi.
(źródło i fot. Policja Lubelska / KMP Biała Podlaska)
Zobacz też:
21-latek w dwa dni uzbierał 29 punktów
