Tylko kilka dni w roku zamojski Rynek Wielki pozbawiony jest „umeblowania” w postaci ogródków piwnych z parasolkami i rozstawionymi scenami na występy artystów – bez lodowiska czy świątecznych ozdób.
Reklamy
I trzeba mieć wyjątkowe szczęście, by oglądać go takim, jak na tym filmiku.
Ta wyjątkowa okazja zdarza się bardzo rzadko – co najwyżej kilka dni w roku. Bywa i tak, że demontaż lodowiska pokrywa się już z instalowaniem parasolek w ogródkach piwnych przy fasadach kamienic. I wówczas wypada czekać do następnego roku. Szybszy koniec zimy umożliwił sfilmowanie Rynku Wielkiego w jego naturalnej scenerii.
Reklamy
(cps)
wideo: youtube.com / Ryszard Molas
Reklamy
Zobacz też:
REGION – Skamieniałe drzewa na Roztoczu