32-letni motocyklista stracił panowanie nad motocyklem typu cross i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety, pomimo prowadzonej reanimacji – zmarł.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj, przed godziną 21, w miejscowości Chotyłów, w powiecie bialskim, w gminie Piszczac.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wykonujących czynności na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący motocyklem typu cross, na prostym odcinku drogi wjechał na krawężnik ścieżki rowerowej, w wyniku czego stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w przydrożne drzewo.
Motocykl, którym podróżował 32-latek nie był przystosowany do jazdy po drodze publicznej, ani wyposażony w oświetlenie, natomiast on sam posiadał dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wszystkich kategorii – informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.
Czytaj też: Zginął 24-letni motocyklista [ZDJĘCIA]
Mimo przeprowadzonej reanimacji, mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia. Jego ciało zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia badań sekcyjnych.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, ustalają wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku.
Przeczytaj także: Jazdę zakończyli na drzewie. Cała czwórka pod wpływem alkoholu [ZDJĘCIA]
źródło i fot. KMP w Białej Podlaskiej