W sobotę 9 listopada w ramach XV kolejki Zamojskiej Klasy Okręgowej Unia Hrubieszów zmierzy się na wyjeździe ze Spartą Wożuczyn. Mecz poprowadzi trójka sędziowska w składzie: Krzowski, Malec, Szukuła. Początek spotkania godz. 13:00.
Unia Hrubieszów po ostatniej bolesnej porażce z Huczwą wybiera się do Wożuczyna po trzy punkty. Bardzo dobra seria meczów bez porażki przerwana przez zespół z Tyszowiec nie może zepsuć ogólnej oceny zespołu, która nastąpi właśnie po meczu ze Spartą. Unia Hrubieszów wciąż potrafi wygrywać i to na trudnym terenie, gdzie rywal atut swojego boiska bardzo sobie ceni. Po meczu z Huczwą musza zostać wyciągnięte wnioski tak, aby nie powielić tych samych błędów w starciu ze Spartą Wożuczyn.
Zrozumiałe jest to, że w piłce nożnej czasami mecz po prostu drużynie nie wychodzi, a z takimi problemami musiała zmierzyć się niejedna drużyna i to nawet z topowych zagranicznych lig nie wspominając już o naszej polskiej ekstraklasie. Miejmy nadzieję ze ten problem Unia Hrubieszów ma za sobą, a na boisku Wożuczynie znów zobaczymy drużynę, która gra ładny i przyjemny dla oka futbol ofensywny. Musi też być zachowana skuteczność pod bramką rywala, bowiem inaczej, trudno będzie do Hrubieszowa przywieźć trzy punkty. W starciu z zespołem z Wożuczyna, może się zdarzyć i tak, że jednak akacja w meczu może przesadzić o tym, kto dopisze na swoim koncie trzy oczka.
Po porażce z Huczwą odezwało się wiele krytycznych głosów pod adresem naszej drużyny, a część osób zwątpiła w awans Unii Hrubieszów do IV ligi. Przypomnę tylko początek sezonu, kiedy Unia zanotowała trzy porażki z rzędu. Większość mówiła, że jest już po awansie. Jednak Unia udowodniła, że potrafi podnieść się w ciężkim momencie i grać na miarę swoim sporych możliwości. Seria dziewięciu meczów bez porażki znów sprawiła, że nadzieje wśród kibiców odżyły. Zatem niech jedna przegra z silną przecież Huczwą nie pozbawia nas wiary w to, że można upragniony awans, po wielu latach w końcu wywalczyć. Przed nami jeszcze sporo meczów, w których może się wiele wydarzyć. Rudna wiosenna będzie decydująca.
Sparta Wożuczyn jak do tej pory zgromadziła na sowim koncie 19 punktów, co daje dziesiątą lokatę w tabeli zamojskiej okręgówki. Sparta na czternaście do tej pory rozegranych spotkań wygrywała sześć razy. Raz remisowała, i siedmiokrotnie schodziła z boiska pokonana. Po ostatniej porażce z Victorią gospodarz jutrzejszego spotkania w starciu z Unią Hrubieszów będzie chciał oczywiście wygrać i zwycięstwem zakończyć rundę jesienna. Taki sam plan mają podopieczni Marcina Nowaka, a to sprawia, że jutro w Wożuczynie kibice mogą być świadkami bardzo ciekawego i emocjonującego spotkania.
Józek