Były proboszcz z Kalinówki został prawomocnie skazany za molestowanie pięciu dziewczynek, ale odbywania kary jeszcze nie zaczął. Jego obrońcy zwrócili się do Sądu Najwyższego o kasację wyroku. W zamojskim sądzie argumentowali zaś, że stan zdrowia mężczyzny nie pozwala na pobyt za kratkami. Wszystko to jednak na próżno. Stanisław G. wkrótce pójdzie do więzienia.
Reklamy
Były proboszcz parafii w Kalinówce został po usłyszeniu zarzutów przeniesiony do jednej z parafii w Hrubieszowie. Mieszkał tu do niedawna (od red. nie mamy pewności, że ksiądz nie zmienił ostatnio miejsca zamieszkania) w domu dla księży.
Więcej:
Reklamy
źródło: naszemiasto.pl
Reklamy