Toruń to nie tylko Mikołaj Kopernik. To niekończąca się lista zabytków i ciekawych miejsc, których nie można ominąć zwiedzając miasto. Znajdziemy tu między innymi Krzywą Wieżę i to wcale nie przeniesioną z Pizy.
Toruńskie pierniki to nie bajka i nie legenda. Wypiekane od lat według tradycyjnej receptury, zachwycają kruchością i smakiem. Nic dziwnego, że doczekały się własnego muzeum. Żywe Muzeum Piernika w Toruniu to miejsce, gdzie nie tylko można poznać tajniki dawnej sztuki cukierniczej, ale także samodzielnie upiec swoje własne toruńskie pierniki. Gratka nie tylko dla dzieci.
Muzeum Podróżników imienia Tonego Halika nie bez powodu mieści się właśnie w Toruniu. To tu urodził się ten słynny polski podróżnik, stąd rozpoczynał każdą swoją podróż na krańce świata. Dziś w muzeum można oglądać pamiątki z jego licznych podróży, a także przedmioty bardzo osobiste. Ciekawostką jest kolekcja kluczy, które Tony Halik zapominał oddawać w licznych hotelowych recepcjach.
Krzywa wieża w Toruniu to nie żart. Toruń to nie Piza, ale także może poszczycić się unikalną przekrzywioną budowlą. Postawiona na niefortunnym, piaszczystym podłożu, nie zdołała utrzymać pionu i już w XV wieku lekko przechyliła na jedną stronę. Od tamtej pory stoi stabilnie i można do niej podchodzić bez obaw. Wyzwaniem dla licznych odwiedzających jest dotknięcie jej wyprostowanymi rękami i nieupadnięcie na plecy.
Toruń może poszczycić się aż dwoma rynkami: na Starym i Nowym Mieście. Oba łączy ze sobą ulica Szeroka. Ta wyjątkowo reprezentacyjna ulica obfituje w muzea, galerie sztuki, kafejki, puby, restauracje i sklepy. Przy odrobinie uporu można spędzić na niej cały dzień. Jednak warto skręcić w bok, gdzie przy wąskich uliczkach stoją domy wybudowane w średniowieczu. Zachwycają strzelistą, gotycką architekturą, ale przede wszystkim autentycznością. Toruń nie był zniszczony podczas wojny i wszystko to, co tu widzimy, ma prawie tysiąc lat. Wąskie, klimatyczne uliczki to idealny kierunek na wieczorny romantyczny spacer.
Pruska Twierdza Toruń została wybudowana stosunkowo niedawno, bo w połowie XIX wieku. Zarówno twierdza, jak i towarzyszące jej fortyfikacje miały za zadanie bronić granicy rosyjsko-pruskiej. W okresie zaborów granica między tymi państwami przebiegała między innymi właśnie przez Toruń. Dziś do dyspozycji zwiedzających otwarty jest jedynie czwarty fort, gdzie mieści się restauracja i schronisko.
Zwiedzanie Torunia warto dobrze zaplanować. To nie jest miasto, które można choćby pobieżnie przejść w jeden dzień. Dlatego warto znaleźć dobry hotel w Toruniu, gdzie będzie można odpocząć po trudach całodziennego wędrowania.
fot. mat. sponsora
