4 listopada 2024

Mocny początek kwietnia w Afganistanie

Przez pierwsze kwietniowe dni w kilku oddzielnych operacjach w prowincji Ghazni polscy żołnierze zlikwidowali znaczne ilości rebelianckich zasobów amunicji i środków wybuchowych. Celne akcje to również sukces osiągnięty dzięki wytężonej pracy operacyjnej żołnierzy Służby Wywiadu Wojskowego.

Reklamy

Od początku miesiąca przez kolejne dni działania operacyjne Zgrupowania Bojowego Alfa kończyły się wykryciem i zlikwidowaniem rebelianckich kryjówek. 1 kwietnia informowaliśmy o likwidacji podziemnego składu amunicji z ponad 35 tysiącami sztuk nabojów i znaczną ilością pocisków do ręcznych granatników przeciwpancernych (RPG) w afgańskim dystrykcie Waghez.

Reklamy

Następnego dnia, również dzięki informacji uzyskanej przez żołnierzy Służby Wywiadu Wojskowego przeprowadzono szybką polsko-amerykańską operację. Polski Wywiad operacyjnie zdobył informację o miejscu, gdzie ulokowany był rebeliancki magazyn z amunicją tym razem w rejonie odpowiedzialności amerykańskiego batalionu w dystrykcie Deh Yak, prowincji Ghazni. Żołnierze 2 kompanii zmotoryzowanej Alfy we współpracy z amerykańskimi kolegami, oficerami polskiego wywiadu wojskowego i przy wsparciu Afgańskich Sił Bezpieczeństwa przeprowadzili wspólną akcję, w wyniku której, po raz kolejny zlikwidowano ukryte schowki z amunicją. W odkrytych kryjówkach jednej z wiosek dystryktu Deh Yak Polacy wraz z Amerykanami odnaleźli m.in.: miny przeciwpiechotne, granaty ręczne, pociski moździerzowe i artyleryjskie oraz do ręcznych granatników przeciwpancernych (RPG), liczne komponenty służące do produkcji improwizowanych ładunków wybuchowych (IED) w tym plastyczny materiał wybuchowy.

Reklamy

3 kwietnia, to następna operacja polskich żołnierzy zakończona likwidacją amunicji i środków wybuchowych tym razem poprzez działanie lądowego pododdziału szybkiego reagowania (QRF) wydzielonego ze Zgrupowania Bojowego Alfa współpracującego z amerykańskimi saperami. Wyniki tej operacji to oprócz wykrytej amunicji, granatów i zapalników, przejęcie przez Polaków ponad
400 kilogramów substancji przygotowanej do użycia jako improwizowane ładunki wybuchowe. Przejęcie tak znacznych ilości groźnej substancji zapobiegnie przygotowaniu, co najmniej kilku ataków na drogach prowincji z użyciem IED.
Po przeprowadzeniu rutynowych czynności przez amerykańskich saperów i polski zespół specjalistów rozpoznania środków walki (WITT) przejęte materiały zostały zniszczone.

Moi żołnierze współpracując z amerykańskimi kolegami są aktywni w codziennych działaniach budujących bezpieczeństwo w prowincji. Utrzymując inicjatywę w rejonie odpowiedzialności sukcesywnie osłabiamy zdolności do działania rebeliantów. Bardzo ważna jest również współpraca z Afgańskimi Siłami Bezpieczeństwa, które coraz częściej z sukcesem prowadzą samodzielne operację. Jednak kluczem do sukcesu w tego typu operacjach jest uzyskanie precyzyjnej informacji i w tych działaniach bardzo wspomagają nas żołnierze Wywiadu Wojskowego. – powiedział ppłk Jarosław Górowski – dowódca Alfy.

Trzy dni kwietnia jakże ważne dla bezpieczeństwa prowincji Ghazni. Wykryto i zlikwidowano m.in.: dziesiątki tysięcy amunicji strzeleckiej, setki kilogramów materiałów do produkcji IED, liczne miny, pociski i granaty różnego rodzaju.

Jest to sukces również lokalnej społeczności. Mieszkańcy prowincji coraz częściej i aktywniej wspierają polskich żołnierzy np. informując o zagrożeniach, gdyż rozumieją, że budowane bezpieczeństwo to przede wszystkim szansa dla nich i ich rodzin na możliwość normalnego i spokojnego życia.

***

Tekst: kpt. Dariusz Kudlewski
Zdjęcia: szer. David Zlotin – US Combat Camera, archiwum PSZ.