W piątek, 13 stycznia 2017 r. „Noc” rozpoczęła się już krótko po godzinie 15, a za oknem trzymał mróz i sypał śnieg. Obrazy zza szyb autobusu były bajkowe, ale droga trudna. Jak w taką pogodę tętni życie? Czy powszechne przekonanie, że zima jest tą porą roku, w której życie zamiera jest prawdziwe? Czy tak jest naprawdę? Czy mróz i mrok mogą pokonać życie? Przekonaliśmy się przyjmując zaproszenie Wydziału Biologii i Biotechnologii UMCS w Lublinie na wyjątkową „Noc Biologów”.
Dziesiątki naukowców zafascynowanych fenomenem Życia, wyszło z ukrycia, by w jasny sposób opowiedzieć, na czym polega ich praca i jak niezwykłe zjawiska można obserwować nawet bardzo prostymi metodami. Uczniowie naszej szkoły wzięli udział w fascynujących wykładach, warsztatach i laboratoriach.
„Dwie płcie, dwa mózgi”, „Bioluminescencja – niesamowite światło w ciemnościach”- to tylko dwa z wielu wykładów, które rozpaliły naszą ciekawość. Liczne warsztaty i laboratoria pozwoliły nam pod czujnym okiem prowadzących dowiedzieć się między innymi, w jaki sposób pobrać materiał genetyczny i przeprowadzić analizę DNA, wykryć ślady krwi.
Poznaliśmy działanie różnych urządzeń służących do analizy genów i białek, już wiemy jak pracuje się z białkami i DNA, oznacza stężenie białka w mleku, przeprowadza próbę lustra srebrnego, jak hoduje się bakterie, drożdże i komórki zwierzęce w warunkach laboratoryjnych. Hitem w naszej grupie były warsztaty z tworzenia maści, syropu, ekstrakcji substancji czynnych, destylacji olejków eterycznych z surowców roślinnych oraz pokaz roślin aktywnych biologicznie.
A już kompletnie nie chcieliśmy opuścić pracowni, w której zgłębialiśmy „Tajną broń owadów” gdzie w czasie samodzielnie prowadzonych doświadczeń przekonaliśmy się, że owady, podobnie jak wszystkie organizmy żywe, mogą ulegać zakażeniu przez mikroorganizmy. Pokonanie infekcji wymaga uruchomienia szeregu procesów odpornościowych.
Poznaliśmy metodykę pracy z gąsienicami mola woskowego Galleria mellonella, wykorzystywanego, jako organizm modelowy do badania procesów odpornościowych u owadów. Śledziliśmy cykl życiowy tego gatunku oraz poznaliśmy budowę wewnętrzną gąsienicy. Każdy z nas pobierał hemolimfę oraz własnoręcznie przygotował preparaty mikroskopowe hemocytów również samodzielnie wykonał in vitro reakcję syntezy melaniny.
Czas tak szybko minął, aż szkoda było wracać do domu. Dziś zostały nam już tylko zdjęcia, nowe przyjaźnie, mocne postanowienie udziału w tym wspaniałym wydarzeniu za rok i mam nadzieję rozbudzona pasja przyrodnika. Nikomu z nas już zima, mróz i śnieg za oknem nie przeszkadza. Wiemy, że życie tętni o każdej porze roku.
fot. ZS nr 2