Prezes Towarzystwa Regionalnego Hrubieszowskiego p. Jerzy Leopold Krzyżewski, dysponuje wielką wiedzą na temat historycznych wydarzeń hrubieszowskich. Wcześniej na LubieHrubie przybliżyłem działalność dwóch pierwszych burmistrzów naszego miasta, o kolejnym przedwojennym Stanisławie Lecewiczu wolałem przeprowadzić wywiad z tym, który pisze wiele w Biuletynie TRH, wydaje książki dotyczące naszej „Małej Ojczyzny”.
Wywiad z prezesem TRH Jerzym Krzyżewskim o Burmistrzu m. Hrubieszów Stanisławie Lecewiczu!
mak – W Biuletynie TRH, wydanego w 2008 r. jako nr 3-4 przedstawił pan wielce zasłużonego, ale i tragicznego Burmistrza Miasta Hrubieszowa p. Stanisława Lecewicza, mam nadzieję, że i dla czytelników lubiehrubie przypomni pan tego niezwykle pracowitego i walecznego człowieka?
J.K. – Tak to prawda prezentacja odbyła się pod tytułem „Stanisław Lecewicz – Legionista, Burmistrz Hrubieszowa, członek Armii Krajowej, więzień Orianienburga i Oświęcimia”.
To może kilka zdań o Jego młodości?
– Stanisław Teodor Leszczyc Lecewicz syn Jana i Emilii z Tomaszewskich urodził się 27.10.1892 r. w miejscowości Wielkie powiat Lubartów. Dziadek Stanisława – Jen Lecewicz walczył w powstaniu styczniowym w 1983/64 roku, więc miał dobrą podbudowę patriotyczną. Po ukończeniu szkoły podstawowej młody Lecewicz dalsze nauki pobierał w Gimnazjum im. Stanisława Staszica w Lublinie, które ukończył w 1911 r. Studia podjął w Akademii Rolniczej w Dublanach w woj. lwowskim.
Podobno nie tylko uczył się?
– Tam zetknął się z ruchem strzeleckim, który przerodził się w Związek Strzelecki. Lecewicz wstępując do „Strzelca” przybrał pseudonim „Leszczyc”.
Wybuchła I Wojna Światowa i…?
– Po ukończeniu Akademii w Dublanach wrócił do Lubartowa i podjął pracę jako gorzelnik w Kąkolewnicy i Samoklęskach. Legiony Polskie w dniu 5.08.1915 r. wkroczyły do Lubartowa i zatrzymały się na odpoczynek. W tym czasie Lecewicz otrzymał od ojca konia „Orkana” i w dn. 10.08. zaciągnął się ochotniczo do I Pułku Ułanów rtm. Władysława Beliny – Prażmowskiego. Z tym pułkiem uczestniczył w Kampanii Wołyńskiej i w wielu bitwach m.in. pod Styrem, Stochodem, Serechowiczami, Gałęzią i Grodkiem. W bitwie pod Maniewiczami 1.11.1916 r. został ranny w lewą nogę. Do Legionów wrócił po rekonwalescencji 25.02.1917 r.
Takie są losy żołnierza szczególnie w trakcie wojny, co dalej się działo?
– Po kryzysie przysięgowym w lipcu 1917 r. został internowany w Szczypiornie. Po uwolnieniu w grudniu 1917 r. wstąpił do P.O.W. i wziął udział w rozbrajaniu okupantów w 1918 r.
Ledwo skończyła się okrutna wojna, a tu atak bolszewickiej Rosji na nasz kraj, co na to nasz przyszły Burmistrz?
– Z chwilą wybuchu wojny polsko-bolszewickiej Lecewicz wstąpił jako ochotnik do Wojska Polskiego, przydzielony do 12 Pułku Ułanów stacjonującego wówczas w Zamościu. Po zakończeniu skutecznych działań wojennych powrócił do pracy w administracji.
Nie został w wojsku, podjął prace na ważnych stanowiskach, aż w końcu?
– Z dniem 1 lipca 1930 r. objął stanowisko Burmistrza Miasta Łęcznej skąd w 1933 r. przeszedł na równorzędne stanowisko Burmistrza Miasta Hrubieszowa. Oprócz pracy wynikającej z tej posady był bardzo aktywny, m.in. został wybrany Prezesem Okręgu Związku Strzeleckiego. Za jego kadencji został wybudowany w Hrubieszowie „Dom Strzelca” według projektu inż. Alubela, który po remontach służy do dzisiaj, obecnie jako Biblioteka.
Po śmierci Piłsudskiego, w dn. 23.05.1935 r. w Hrubieszowie powstał Miejski Komitet Uczczenia Pamięci Marszałka Józefa Piłsudskiego, reprezentujący kilkadziesiąt organizacji społecznych oraz wszystkie warstwy, wyznania i narodowości, który powziął uchwałę oddania Wodzowi czci przez budowę żywych Pomników. M.in. dokończono i urządzono Szkołę Powszechną im. Józefa Piłsudskiego w Hrubieszowie (koło koszar). Z inicjatywy Lecewicza została wmurowana pamiątkowa tablica poświęcona Marszałkowi Piłsudskiemu na budynku Gimnazjum im. Stanisława Staszica w Hrubieszowie.
Jako Burmistrz Miasta brał udział w dn. 23.10.1936 r. w uroczystości poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego pod gmach Wydziału Powiatowego w Hrubieszowie. Od 1936 r. – pierwszej rocznicy śmierci Marszałka J. Piłsudskiego organizowane były przez Lecewicza coroczne uroczystości rocznicowe, mające bardzo patriotyczny charakter.
Niestety, rozpoczęła się II Wojna Światowa?
– W dn. 12.09.1939 r. Stanisław Lecewicz mianowany został komisarycznym starostą powiatu hrubieszowskiego. Lecz chwilą wkroczenia okupantów niemieckich do Hrubieszowa został aresztowany i zesłany do obozu koncentracyjnego w Oranienburgu. Dzięki staraniom rodziny udało się go wykupić z obozu. Wrócił do Hrubieszowa 29.07.1940 r. Razem z synem Jerzym włączył się do pracy konspiracyjnej w Armii Krajowej. Po wpadce archiwum komendanta hrubieszowskiego Obwodu AK „Anioła” w maju 1943 r. ponownie został aresztowany pod koniec czerwca wraz z synem i w lipcu wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. W maju 1944 r. rodzina otrzymała wiadomość z obozu o śmierci Stanisława Lecewicza. Synowi udało się przeżyć obóz.
Czy za swoją postawę patriotyczno – społeczną był nagradzany?
– O ile mi wiadomo za działalność legionową i postawę obywatelską Stanisław Lecewicz odznaczony został:
Srebrnym Krzyżem Zasługi (dwukrotnie)
Krzyżem Niepodległości 9.10.1935 r.
Krzyżem Walecznych z okuciem
Odznakami:
I Brygady Legionów Polskich ”Za wierną służbę”
Pamiątkową Odznaką Internowania w Szczypiornie
Dziękuję za szczegółowe przybliżenie tego wielce zasłużonego i patriotycznego z dramatycznym końcem życia Człowieka i liczę na kontynuowanie prezentacji swojej wielkiej wiedzy o dziejach, jakie wydarzyły się na „Ziemi Hrubieszowskiej”.
Wywiad i opracowanie – Marek A. Kitliński (mak)
Zdjęcia, skan – ze wspomnianego Biuletynu TRH i własne.