Krzysztof Kołtun prowadzi zbiórkę na wydanie swojej, napisanej już książki „Mordowali nas pod Włodzimierzem”. Publikacja to zeznania świadków mordów dokonanych przez Ukraińców w 1943/44 roku w powiecie Włodzimierz na Wołyniu.
– Książka wstrząśnie Dubem, Tyszowcami, Chodywańcami, Horodłem, Kryłowem, Hrubieszowem, Buśnem, Białopolem, Teratynem i Chełmem, i szerokimi okolicami – mówi Krzysztof Kołtun, autor opracowania, członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. – Opisana w niej jest tragedia ponad 100 miejscowości na Wołyniu. To ponad 150 relacji świadków – wpisanych w życie obyczajowe międzywojnia i okrutną śmierć, ucieczkę, tułaczkę.
Opowiadali mi świadkowie o przybitym ojcu do drzwi w domu na Wołyniu – czterema gwoździami, ręce i nogi – krew płynęła kałużą za próg. Na jego oczach banderowcy – Ukraińcy, gwałcili dwie córki i żonę, i z rozkoszą je zamordowali – a jego tak zostawili w konaniu. Czyż nie jest to podobne cierpienie do chrystusowego? Czy ludzkie krzyże nie bywają straszniejsze – świat tego nigdy nie wytłumaczy i nie zrozumie…
Przygotowana książka to około 700 stron wraz ze 100 fotografiami. Każdy, kto zechce „nad dołami śmierci pochylić czoło i zapalić światło pamięci” – może wesprzeć jej wydanie:
Link do zbiórki »
(info: Krzysztof Kołtun, fot. arch. lubiehrubie.pl)
Zobacz też:
Prośba do świadków ludobójstwa na Wołyniu z powiatu hrubieszowskiego – ZDJĘCIA, WIDEO
Prośba do świadków ludobójstwa na Wołyniu z powiatu hrubieszowskiego – ZDJĘCIA, WIDEO
LubieHrubie na Instagramie