26 – letni mieszkaniec gminy Hrubieszów okazał się nadzwyczaj niewdzięcznym pracownikiem. Ukradł 100 kg fasoli człowiekowi, który mu pomagał dając dorywczą pracę. 29 września razem przebierali fasolę, a tej samej nocy pracownik wywiózł worki z nasionami posługując się na dodatek rowerem swego szefa.
Po dokonaniu kradzieży sprawca odprowadził jednak rower na miejsce.
Pokrzywdzony od razu skierował podejrzenie na swego pracownika, ponieważ czuwający pies nie alarmował tej nocy o żadnym niezwykłym wydarzeniu. Musiał więc sprawcę znać, a jedynym człowiekiem, którego znał i dopuszczał do siebie był właśnie pomocnik poszkodowanego. Poza tym tylko pracownik wiedział o przebranej fasoli.
Zatrzymany na tej podstawie mężczyzna przyznał się do kradzieży. Fasolę zdążył sprzedać w pobliskim skupie. Wartość straty poszkodowany wycenił na ok. 300 zł.
informację przekazała
rzecznik KPP w Hrubieszowie
Justyna Popek