Wczoraj jadący oplem 68-latek uderzył w lewy bok audi, a następnie odjechał i chcąc wjechać do swojego garażu, nie zmieścił się w drzwi, powodując uszkodzenie prawego boku swojego pojazdu. Po przebadaniu stanu trzeźwości kierujących, okazało się, że 68-latek ma 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz za spowodowanie kolizji drogowej.
Wczoraj hrubieszowscy policjanci interweniowali na ulicy Mickiewicza, gdzie według zgłoszenia doszło do kolizji drogowej. Jak ustalono 23-latek kierując audi zauważył jadącego opla, który wykonując manewr skrętu w prawo w ulicę Mickiewicza, wjechał na jego pas ruchu. Widząc to 23-latek usiłował zjechać na prawo, mimo tego opel uderzył w lewe lusterko, powodując jego uszkodzenie, a następnie nie zatrzymując się odjechał w kierunku ul. Polnej. Kierujący audi pojechał za sprawcą kolizji pod jego dom. Ten otworzył bramę swojego garażu, wsiadł do pojazdu i chcąc do niego wjechać nie „zmieścił się w drzwi” uderzając w futrynę, uszkodził cały prawy bok swojego opla.
23-latek widział, że mężczyzna wysiadając z samochodu ma chwiejny krok i wszystko wskazuje na to, że jest nietrzeźwy. Poszkodowany zadzwonił więc po Policję. Na miejscu funkcjonariusze, ustalili, że kierujący oplem to 68-letni mieszkaniec Hrubieszowa, który przyznał, że tego dnia rzeczywiście kierował tym pojazdem, ale samej kolizji nie pamięta.
Policjanci zabrali mężczyznę do komendy w celu zbadania jego stanu trzeźwości. Jak się okazało miał on 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Z uwagi na fakt, że 68-latek nie był w stanie wykonać prawidłowo kolejnego badania na stan trzeźwości, zawieziono go do szpitala, gdzie pobrano krew do badań.
Policjanci zatrzymali od 68-latka prawo jazdy za pokwitowaniem.
Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz za spowodowanie kolizji drogowej.
***
Źródło: KPP w Hrubieszowie (E.K.)