26 kwietnia 2024

Zatrzymano 80 tys. paczek. Największy w tym roku przemyt na granicy w Dorohusku

Olbrzymi przemyt papierosów udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej z Dorohuska. Mimo, że rozładunek jeszcze trwa, funkcjonariusze podejrzewają, że może chodzić nawet o 80 tys. paczek.

W czwartek wieczorem (01.08.) samochód ciężarowy, wiozący z Ukrainy do Polski przez przejście graniczne w Dorohusku ładunek drewnianych elementów ogrodzeniowych, został skierowany do prześwietlenia na urządzeniu RTG. Obraz jaki pojawił się na monitorach Służby Celnej nie pozostawiał wątpliwości, że w drewnianych konstrukcjach ukryto inny towar. Po rozłupaniu jednej z około trzech tysięcy drewnianych belek, znajdujących się na naczepie ciężarówki, funkcjonariusze natrafili na papierosy marki Regal. W jednej belce było 28 paczek papierosów z opisami w języku angielskim.

Z uwagi na wielkość ładunku konieczne było wezwanie firmy rozładunkowej, dlatego rozładunek mógł rozpocząć się dopiero w piątek rano.

Wszystko wskazuje na to, że znalezione papierosy nie były przeznaczone na rynek polski. Opisy w języku angielskim i marka pozwalają sądzić, że miały one trafić do Wielkiej Brytanii. Jeśli by przyjąć takie założenie, przemytnicy mogli zarobić wielokrotność tego, co w Polsce. Cena papierosów marki Regal w Wielkiej Brytanii sięga nawet 8 funtów czyli 38 zł za paczkę.

Szacunkowa wartość zatrzymanych w Dorohusku papierosów na rynku polskim to około 850 tys. zł.

Ustalenie dokładnej ilości papierosów będzie możliwe dopiero po zakończeniu rozładunku, który może potrwać nawet do soboty (03.08.).

To kolejny tak duży przemyt papierosów udaremniony przez funkcjonariuszy Służby Celnej na lubelskim odcinku granicy w ciągu ostatniego miesiąca. Na początku lipca w ładunku drewna na granicy polsko-białoruskiej w okolicach Terespola celnicy znaleźli blisko 72 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.

 

Info i fot. SCRP