22 listopada 2024

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 29 – Gibraltar – udało się! Bogu niech będą dzięki. Amen! I ludziom dzięki!

Był Gibraltar, była Skała Gibraltarska (swoją drogą wjechać tam po tylu przejechanych kilometrach to bym nawet jako pokutę za najcięższe grzechy nie dał)…

Reklamy


Dzień 29 – Gibraltar – udało się!

Dystans: 140 km

Reklamy

Był Gibraltar, była Skała Gibraltarska (swoją drogą wjechać tam po tylu przejechanych kilometrach to bym nawet jako pokutę za najcięższe grzechy nie dał). Były małpki, wcale nie takie złe i natarczywe jak mnie ostrzegaliście. Była radość i satysfakcja, że się udało (wciąż ciężko mi w to uwierzyć)

No ale Gibraltar to nie Malaga z której wracam samolotem do Polski. No i tu zaczęły się schody.

Reklamy

Więcej: https://rowerowedobro.pl/?p=882 FOTO





źródło, wideo, fot.:  rowerowedobro.pl, facebook.com / Z księdzem na Gibraltar




 

Zobacz też:

Rowerem na Gibraltar. Ksiądz z Hrubieszowa przejedzie 4300 km dla Zuzi 

Zapraszamy na mszę rozpoczynająca wyprawę na Gibraltar dla chorej Zuzi 

Hrubieszów: Ksiądz Witek wyruszył w rowerową podróż na Gibraltar 

W drodze na Gibraltar. Nowy sposób wpłat dla Zuzi

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 4: Praga, jajecznica i Dobry Bóg. Dzień 5: Niemcy, deszcz i muszla – symbol szlaku św. Jakuba 

Z księdzem na Gibraltar: Czechy, Niemcy, Szwajcaria, Francja. 

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 10: Awaria, głód i trud. Dzień 11: Gdy organizm mówi: chcę odpocząć. Dzień 12: Wiatr czas zawiewa. 

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 13: Telewizja, licytacje i słonie. Kilka słów o rodzinie Zuzi. Dzień 14: „Walczący z drzewami” 

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 15: Tydzień trzeci. Bo ludzie są dobrzy. Dzień 16: Gdy nie możesz zahamować 

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 17: Vamos, vamos, ale, ale! (nie)pełny licznik wpłat w fundacji brawowy.pl. Dzień 18: Deszcze niespokojne i szprycha 

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 19 – Dokąd jedziesz Wiktorze? Dzień 20 – Wielkość góry poznajemy dopiero po jej pokonaniu. Dzień 21 – Radość, modlitwa i pozdrowienia

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 22 – Agonia. Dzień 23 – Wiemy kiedy koniec 

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 24 – Cabo da Roca zdobyte! Bóg jest wielki! Dzień 25 – kaktusy i film motywacyjny 

Z księdzem na Gibraltar. Dzień 26 – Proście, a będzie Wam dane. Dzień 27 – Romantycznie. Dzień 28 – Bo co może, co może mały człowiek…